Pierwsze chłody, coś zaczęło wyć spod maski i po kilku dniach kontrola akumulatorek. Lądowania na klemaxh brak. 12.5V bez reakcji na dodawanie gazu.
Pytanie... Czy da się to naprawić? CY alternatora jest rozbieralny w domowych warunkach? Diody sobie przelutuje, jak już się do nich dostanę.
Czy może kupić po prostu używany i wymienić?
Co radzicie?
A może regenerowany? Na allegro za 270zl są.
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka