Dwa dni temu w czasie mrozów przy -20, po odpaleniu silnika usłyszałem dziwne wycie/rzężenie silnika. Następnego dnia problem się nasilił. Samochód nie stracił mocy, wszystko było ok poza tym dziwnym wyciem. Najgłośniej było po odpaleniu, w czasie jazdy było ciszej ale dalej słyszalnie, błędów brak. Silnik 1,8 mpi 140KM.
Dzisiaj rano (temperatura około 0 stopni) problem znikł. Samochód odpalony bez żadnych dziwnych dźwięków. Co to mogło być? Przymarzła pompa paliwa? Może ktoś rozpozna po dźwięku (sorry za słabą jakość)?
https://megawrzuta.pl/download/56891...84b6ace93.html