Opłacalność naprawy po przeskoczeniu paska rozrządu - Alfa 159

[klusekb]

tu juz pojechales , coz to trzeba za zwkly przeglad za taka kase przejsc , bo mi przez cztery lata jazdy sie nie udało , a auta sie nie powstydzę

luty 2020: chłodnica klimy + przewód klimy+ czynnik bo coś uciekało, przewody od chłodnicy oleju bo sie pociły (dostępne tylko w aso ponad 1200zł kpl); uszczelnienie miski, filtr + olej x3/rok; filtr powietrza, paliwa, tarcze przód Bremo Xtreme 2x400zł + klocki brembo 3x/rok; amory i sprężyny; klocki tarcze tył a i kpl : rączka do otwierania maski + cały zamek bo sie zacinał też aso; nowe znaczki aso, jakieś opony i 5k sie nazbierało
marzec 2021 czyli teraz: regen turbo; nowa odma, wymiana filtrów, klocki przód; wymiana pompy oleju

[Cubus00]

luty 2020: chłodnica klimy + przewód klimy+ czynnik bo coś uciekało, przewody od chłodnicy oleju bo sie pociły (dostępne tylko w aso ponad 1200zł kpl); uszczelnienie miski, filtr + olej x3/rok; filtr powietrza, paliwa, tarcze przód Bremo Xtreme 2x400zł + klocki brembo 3x/rok; amory i sprężyny; klocki tarcze tył a i kpl : rączka do otwierania maski + cały zamek bo sie zacinał też aso; nowe znaczki aso, jakieś opony i 5k sie nazbierało
marzec 2021 czyli teraz: regen turbo; nowa odma, wymiana filtrów, klocki przód; wymiana pompy oleju

no chłopie ale wymiana tych rzeczy to juz nie jest '' normalny przeglad '' a zwłaszcza emblematy to kosmetyka , za moment dojdziemy do tankowanie i uzupełniania powietrza , bez przesady , popsuło sie to sie wymienia

[FXX]

Klocki 3x w roku?

[klusekb]

no chłopie ale wymiana tych rzeczy to juz nie jest '' normalny przeglad '' a zwłaszcza emblematy to kosmetyka , za moment dojdziemy do tankowanie i uzupełniania powietrza , bez przesady , popsuło sie to sie wymienia

Jakbym miał liczyć tankowanie to wartość wlewanego paliwa rocznie przekracza wartość samochodu i koszty serwisu. Dla mnie właśnie to jest normalny przegląd. auto było i jest sprawne, zostało przejrzane i wymienione elementy które się zuzyły, wyeksploatowały ale cały czas działały. Można jeździć kilka lat i nic nie robić a później wyciągać strzępy z silnika. Każdy ma swoje podejście i każde może być dobre zależnie od sytuacji. Ja z samochodu korzystam sporo i nigdy auto nie zawiodło mnie w trasie. Autor tematu przy awarii zastanawiał się czy nie oddać samochodu na złom, awarii której pewnie dało się uniknąć gdyby miała właśnie ten "normalny przegląd".

[Gie]

Panowie: obróbka gniazd, planowanie, uszczelniacze, uszczelki kolektorów, podkładki - tak, to też było. Podałem najważniejsze koszty w swoim rozliczeniu, nie doliczałem pierdółek. Ceny zawierają robociznę i wydaje mi się że cena sprawiedliwa. 2500 PLN to była cena podana na pierwszy strzał, przy optymistycznym założeniu że zawory ok, itp. Zgodziłem się na tą cenę, wiedziałem w trakcie jakie będą koszty i ok. Jestem zadowolony z naprawy, samochód zyskał dużo na dynamice przede wszystkim, rozrząd miałem wymieniać w lipcu, a świece żarowe na dniach, więc się złożyło. Dla mnie jest ok, zwłaszcza że dostałem prawie całkowicie zregenerowaną jednostkę.

Pozdrawiam

[magil]

I to najważniejsze

[Gie]

Jakbym miał liczyć tankowanie to wartość wlewanego paliwa rocznie przekracza wartość samochodu i koszty serwisu. Dla mnie właśnie to jest normalny przegląd. auto było i jest sprawne, zostało przejrzane i wymienione elementy które się zuzyły, wyeksploatowały ale cały czas działały. Można jeździć kilka lat i nic nie robić a później wyciągać strzępy z silnika. Każdy ma swoje podejście i każde może być dobre zależnie od sytuacji. Ja z samochodu korzystam sporo i nigdy auto nie zawiodło mnie w trasie. Autor tematu przy awarii zastanawiał się czy nie oddać samochodu na złom, awarii której pewnie dało się uniknąć gdyby miała właśnie ten "normalny przegląd".

Auto miało "normalne przeglądy". Nigdy nie był serwisowany po czasie. Co więcej, zawsze przed sierpniowymi wyjazdami wczasowymi, jest na dokładnym sprawdzaniu, właśnie żeby mnie nie zawiódł w trasie, a przede wszystkim dlatego żeby był bezpieczny dla mojej rodziny która w te trasy ze mną jeździ i nie pozwoliłbym sobie na nadmierne ryzyko w kwestii bezpieczeństwa. Czy to niedopatrzenie mechanika na ostatnich oględzinach, czy to czysty przypadek: nieistotne w tej chwili, nie zamierzam z tego robić tematu - auto jest sprawne i super, cieszę się tym

P.S. Jak auto warte 10 tyś PLN, to sam byś się zastanawiał czy płacić 3500 PLN czy jednak sobie darować i poszukać czegoś innego

Pozdrawiam

[Cubus00]

przypadku nie da sie niestety przewidziec , sam sie pare dni temu przekonalem , a miesac temu miałem przeglad , materiał sie zużywa sprezyny pekaja, guma sie starzeje , to juz sa stare auta , a wszystkiego nie wymienisz , no chyba ze niektórzy wymieniaja ,

[Wojnaradam78]

Robiłem remont silnika koszty dramat niestety zawsze jakieś kwiatki po drodze wychodzą.

[klusekb]

P.S. Jak auto warte 10 tyś PLN, to sam byś się zastanawiał czy płacić 3500 PLN czy jednak sobie darować i poszukać czegoś innego

Pozdrawiam

No właśnie poszło 7000 na autko a wcale nie było zepsute no ale myślę że wartość samochodu wzrosła na jakiś czas o poniesione koszty.