Jest sukces!
Tak jak piszecie powyżej, lekko odgiołem drzwi kierowcy i dosięgnołem do klamki drzwi pasażera. Wbrew pozorom nie jest to aż tak trudne tylko drut musi być odpowiednio sztywny. W moim przypadku sprawdził się dwumetrowy pręt do sufitów podwieszanych. Włożenie srubokręta w oczko tego pręta znacznie ułatwia manewrowanie. Cała robota zajęła mi 40 minut. Tylko trzeba pooklejac słupki i końcówkę pręta taśmą żeby nic nie porysować. Na szczęście wpadłem na to przed włożeniem tego pręta i nic nie uszkodziłem. Dzięki za pomoc, teraz tylko trzeba dorobić drugi kluczyk "Na przyszłość "