Witam,alfa 159 2.4 podczas próby odpalenia przy pustym układzie paliwowym, podczas kręcenia rozrusznikiem 3 raz pod rząd (sam kreci FL),słychać było takie wybicie bezpiecznik przekaźnik? i auto przestało kręcić i reagować na kluczyk, przy otwarciu drzwi pojawia sie zanczek alfa romeo awaryjne działają itp, ale nie ma reakcji na kluczyk, nie działa zapłon przycisk start stop,zero reakcji, bezpieczniki w kabinie i pod maska sprawdzone,wszystko ok ,czy jest jakis przekaźnik który odpowiada za zapłon? w sumie nie wiem czy to ma znaczenie ale troche z mojej głupoty odpalana była przy odpiętym kablu od alternatora,ale też pasek osprzętu nie był założony, akumulator odpinany dalej nic ,jakieś pomysły? gdzieś jakieś zabezpieczenia są ?