Siema!
Na zimnym silniku przy odpalaniu cos dziwnie "trzebocze" dodatkowo obroty utrzymuja sie powyzej 1100 obr i nieregularnie wzrasta ciutke wyzej, towarzysza temu wyczuwalne w kabinie wibracje. Jak tylko przejade jakis fragment trasy, powiedzmy 500m obroty spadaja do ok. 600 i wibracje sa duzo mniej odczuwalne. Ktos ma jakies pomysly od czego zaczac szukac?
Z gory dziena i pozdrawiam.