Ubywa płynu chłodniczego (1750 TBI)

[rutino78]

Przyznam się Wam do czegoś złego. Wziąłem moją Alfę na tor wyścigowy. Było super, opony przysmażone, samochód jest przewidywalny w każdej sytuacji i generuje takie przeciążenia boczne że zmiana biegu w ostrym prawym zakręcie na seryjnym fotelu jest bardzo trudna.
Złego, bo starym samochodom nie robi się takich rzeczy.
Po powrocie zaczęło ubywać płynu chłodniczego, mechanik znalazł wyciek, rurka przy zbiorniku i wymienił. Po kilku tygodniach drugi wyciek, z okolic termostatu, w dodatku zaczęła falować wskazówka temperatury, wymieniono termostat. Przy czym mechanik zwrócił uwagę że przy odkręcaniu korka słychać spory syk powietrza. Dał mi korek z innego samochodu żeby wykluczyć jego nieprawidłowe działanie, ale nic to nie dało. Hipoteza jest taka, że to pierwszy objaw uszczelki pod głowicą.
A dziś, po przejechaniu z 500km od ostatniej wizyty widzę że znowu brakuje prawie litra płynu, a po odkręceniu korka znowu jest ogromny syk i przyrost poziomu płyny. Do poziomu bardzo niskiego, stąd ta dolewka.
jak myślicie co z tym zrobić? Nie widzę śladów wycieku.

[nkaroluky]

jak myślicie co z tym zrobić? Nie widzę śladów wycieku.

skoro nie ma sladów wycieku, szukaj go w oleju. niestety. mialem to samo w poprzednim aucie.

kup sobie tester upg, nagrzej silnik, ustaw wedlug instrukcji i trzymaj tak kolo 3k obrotów przez chwile, jak plyn zmieni kolor - niestety, upg.

//edit:

jesli syk jest przy odkrecaniu silnika gdy jest nagrzany do temp roboczej - oczywiscie, syk moze byc. gorzej, jak masz syk po nocy - otwierasz korek, jest syk i sie podnosi poziom plynu.

weze od chlodnicy twarde jak kamien?

jesli nie masz mazi pod korkiem oleju ani na bagnecie, ani w zbiorniczku, mozesz miec jak ja mialem w Volvo V40. byla nieszczelnosc miedzy cylindrami, i plyn sie po prostu spalał. sprawdz swiece, jesli beda wygladac jak np tutaj:

tak wyglada swieca "normalnie":



tak wygląda gdy sie do cylindra dostaje plyn chlodniczy:



zmieniony kolor plynu testujacego w przypadku uszkodzenia upg w silniku benzynowym:



a tutaj widac jak mi plyn wyczyscil tłok od góry:




wtedy plynu ubywalo, potem juz potem zaczal kopcic na biało.

[rutino78]

Węże nie są twarde. Syk i wzrost płynu jest także po nocy, mechanik też zwrócił na to uwagę. Kupię ten tester, dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

[nkaroluky]

Węże nie są twarde. Syk i wzrost płynu jest także po nocy, mechanik też zwrócił na to uwagę. Kupię ten tester, dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

a co do "nie widze ubytku": nie widzisz nigdzie plam, czy byles pod autem? bo jesli by lekko kapało, i spadalo na goacy silnik, to by to moglo wypalać. chociaz w sumie 500km i litr plynu to niestety bardzo duzy ubytek, za duzy na to, by nie widzec plam pod silnikiem.

jak masz mozliwosc, to sprawdz to co ja mialem: wyjmij swiece i zobacz ich stan. jesli by sie okazało, że masz jak u mnie, czyli np do cylindra dostaje sie plyn, to albo wymiana tulei, albo planowanie bloku, albo niestety, nowy blok.

[salatin]

Temat powinien byc zamkniety ,wszystko jest na forum i w internecie co robic jak ubywa plynu.

[rutino78]

Zrobiłem test na obecność CO2 w płynie, na szczęście nic nie wykazał. Umówię się na szukanie wycieku, temat założyłem bo to już będzie trzecia wizyta u mechanika w tej sprawie.

[xoxomaj]

Te testery są guzik warte. Wyjmij przynajmniej świece i zobacz jak wyglądają.

[nkaroluky]

Te testery są guzik warte. Wyjmij przynajmniej świece i zobacz jak wyglądają.

no jak widac na załączonym obrazku wyzej - mi pokazał. choc za pierwszym razem wlasnie nie zmienil koloru, ale nie skapowałem sie, zeby go rogrzac dokladnie a potem jeszcze trzymac na wysokich obrotach

[rutino78]

Witam, dla porządku napiszę co było dalej.
Dalej było ściągnięcie głowicy i wyrzucenie jej do kosza z powodu ujawnionych pęknięć. Według mechanika nie nadawała się do spawania, a wykończyły ją raczej długie okresy wymiany oleju, moje przegrzanie było już kropką nad i.
Używanych na rynku brak, na szczęście pomógł mi pewien forumowicz.

[Rabz]

Witam, dla porządku napiszę co było dalej.
Dalej było ściągnięcie głowicy i wyrzucenie jej do kosza z powodu ujawnionych pęknięć. Według mechanika nie nadawała się do spawania, a wykończyły ją raczej długie okresy wymiany oleju, moje przegrzanie było już kropką nad i.
Używanych na rynku brak, na szczęście pomógł mi pewien forumowicz.

Udalo Ci sie zalatwic uzywana glowice czy jak? Pytam bo czeka mnie wlasnie sciaganie glowicy. Mam nadzieje ze to "tylko" UPG ale peknieta glowice tez mam z tylu glowy