Witam, posiadam alfe 159 1.9 jtdm 2006r 150 KM.
Wszystko zaczelo sie od odpalenia auta i falowania na wolnych obrotach. Mam zawsze ok. 750obr a zaczelo spadac nizej i sam sobie jakby gazu dodawal. Chwile pochodzil i chcialem ruszac ale zaraz zgasl. Zgasl jeszcse 2 razy i ruszylem , podczas jazdy na poczatku bylo ok , zero spadkow mocy itp. Gdy dojezdzalem do skrzyzowania i musialem sie zatrzymac to gasl . Pozniej zatrzymalem sie na przydrozu i wyciagnalem i wsadzilem keszcze raz kluczyk i normalnie smigala. W nastepny dzien znowu podobnie ale juz nawet podczas redukcji mi zgasl i przerywal podvzas dodawania gazu . Znow zjechalem , wyciagnalem i wlozylem kluczyk i znowu ok wszystko. Dodam ze przy gasnieciu siknika wyskakuje kominikat cos z olejem ale zytalem ze to sie tak robi gdy auto nagle gasnie .Moze ktos mial podobnie ? Zapraszam do dyskusji