Cześć, zaczęły mi się problemy z odpalaniem, prawdopodobnie przez przypadkowe zwarcie przy demontażu akumulatora, niby krótkie, ale iskry strzeliły. Teraz przy odpalaniu najpierw klika /pstryka / nie wiem jak to nazwać, dopiero za 2 albo 3 razem zaczyna kręcić i wtedy już odpala w miarę normalnie. Alternator regenerowany w tym roku, zmierzyłem ładowanie i trzyma równo 14. Sam akumulator miał 12.80 po 4 godzinach od ostatniej jazdy. Jeszcze sprawdzę jutro rano. Nieraz jeszcze wyskoczy błąd vdc, ale to już się działo jeszcze przed tym zwarciem. Z tego co czytałem to też jest objaw słabego akumulatora, no ale mój wydaje się być ok.. Dzisiaj jak wyskoczył ten błąd to jeszcze obroty na chwilę skoczyły trochę ponad 1000 i chwilę było słychać jakby ocieranie ( nie metaliczne) z okolicy oaskow. Pomóżcie, bo żona już mówi, że mogłem golfa jakiegoś kupić![]()
![]()