Witam, po 7 dniowej walce poddałem się, problem pojawił się nagle z godziny na godzinę, mianowicie klimatyzacja działała, wszystko było dobrze, aż tu nagle po odpaleniu auta w trakcie jazdy zauważyłem, że z nawiewów leci gorące powietrze. Regulacja temperatury pokretłami działa, na wyświetlaczu zmieniają się wskazania temperatury, przyciski (te strzałki podświetlane) naciskając je zapalają się i gasną, nawiew działa, jest regulacja mocy nawiewu, sprężarka chodzi, załącza się, przewód gruby od klimatyzacji jest lodowaty, ale z nawiewów leci gorąc straszny. Żadne nastawy chłodniej-cieplej nie działają, zmiana nawiewu z nóg na szybę lub na twarz nie działa ( nie słychać działania żadnych klap).
Temperatury wskazuje w mesie dobre to znaczy zewnętrzną, wewnętrzną, temperature parownika. Kupiłem/podmieniłem panel klimatronik - to samo. Panele kupiłem dwa (dla pewności) wykonywałem procedurę osiowania proxy) dalej bez zmian.
Błędy jakie sie czasem pojawiają a czesm nie to błędy wszystkich mieszalników i klap. Z 6 czy 7 błędów. Kasuje i dalej to samo, nie działają żadne z silniczków sterujących, wszystkie bezpieczniki sprawdzone ( te wewnątrz i te w komorze silnika).
Jedyne lekko chłodne powietrze leci z górnej prawej strony kratki w podszybiu a tak reszta gorąc. Pomocy..