Witam.
Ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie mojej 159 - zimny silnik + wysoka temperatura na zewnątrz (powyżej 25st) = podwyższone obroty po odpaleniu (około 1200).
Dodatkowo przy ruszaniu, bardzo mocno słychać turbo (wskaźnik pokazuje nawet 0,4 bara przy niskich obrotach) i auto się dusi.
Tak jakby turbo za mocno ładowało i upuszcza zaworem nadmiar ciśnienia (nie jestem mechanikiem, jak pisze bzdety to proszę o wyrozumiałość)
Po przejechaniu 200-300 metrów wszystko wraca do normy (obroty prawidłowe, przyspieszenie ok, turbo nie słychać i ładuje jak należy).
Dziwne, że dzieje się to tylko w bardzo ciepłe dni. Po odpytaniu komputerem brak jakichkolwiek błędów.
Auto sprawdzone na hamowni - 232 KM więc poprzednik podnosił moc.
Jakieś pomysły?