Podczas skręcania wywala płyn wspomagania ze zbiorniczka

[Klejek]

Kurcze blade mam ten sam problem. Identyczny. Mam nadzieje, że chodzi o zaworek a nie pompkę Gdzie taki zbiorniczek zamówić najlepiej?

dobrze chłopaki mówią żeby zamówić w ASO, na alledrogo to nigdy nic nie wiadomo...a w ASO 116,34pln jakoś tak z tego co pamiętam bo też to przeabiałem

[$ledziu]

Dzięki za odpowiedzi. Wybór zdaje się oczywisty i jedynie słuszny - ASO
Wymienialiście też w ASO czy sami? Jak sami to trzeba odpowietrzyć to jakoś? Jaki płyn będzie ok potem do zalania?

[Klejek]

http://www.forum.alfaholicy.org/159_...i_problem.html tu masz wszystko napisane

[$ledziu]

No i po kłopocie. Zbiorniczek wymieniony(tylko uzupełnienie płynu) i po problemie.

[Pawelek_S]

Witam , a ja zapytam zapobiegawczo.Z racji tego że jestem od niedawna posiadaczem więc nie wiem czy nie został przypadkiem wymieniony ten zbiorniczek,czy jest możliwośc sprawdzenia tego w jakiś sposób .Może jakieś numery są na nim.

[burza_wroc]

U góry masz wybitą datę produkcji na zbiorniczku. W przywołanym powyżej temacie masz dokładnie opisane do którego miesiąca były montowane stare a od którego nowe.

[Pawelek_S]

Wiem od kiedy były montowane ale to nic nie znaczy ,pytałem bo może ktoś już wymienił auto mam dwa miesiące, a poprzednik trochę inwestował .Dzięki za foto.

[Saubs]

Panowie mi odkąd kupiłem auto czasem lekko wyło wspomaganie, a czasem usłyszałem jakieś puknięcie. Przed chwilą pojechałem po kobietę do pracy i zaczęło wyć jak diabli, nawet przy lekkim skręcie, czuć było także spadek wspomagania. Cały zbiorniczek mam zasyfiony od płynu. Po odpaleniu na nowo problem zniknął... jednak jestem pewien że tymczasowo. Mam nadzieje, że to tylko wina zbiornika.
Ile wyniesie dodatkowo robocizna w ASO? Nie chce się sam za to zabierać bo nie mam czasu. Chyba, że lepiej byłoby zamówić zbiorniczek i oddać do mechanika.

[burza_wroc]

Z tego co pamiętam, to w ASO we Wrocławiu jakiś miesiąc temu chcieli ok 400zł za wymianę, płukanie, olej i zbiorniczek.

[karmal]

Panowie mi odkąd kupiłem auto czasem lekko wyło wspomaganie, a czasem usłyszałem jakieś puknięcie. Przed chwilą pojechałem po kobietę do pracy i zaczęło wyć jak diabli, nawet przy lekkim skręcie, czuć było także spadek wspomagania. Cały zbiorniczek mam zasyfiony od płynu. Po odpaleniu na nowo problem zniknął... jednak jestem pewien że tymczasowo. Mam nadzieje, że to tylko wina zbiornika.
Ile wyniesie dodatkowo robocizna w ASO? Nie chce się sam za to zabierać bo nie mam czasu. Chyba, że lepiej byłoby zamówić zbiorniczek i oddać do mechanika.

Kup w ASO zbiorniczek i daj do mechanika. Doleje Ci płynu aby dobry był stan i tyle. Jazda z takim tematem zagraża maglownicy i pompie wspomagania.
Jak masz czerwony płyn nie wymieniaj na zielony.

P.S Czyli odkąd kupiłeś miałeś te objawy od czasu do czasu, ale oczywiście miałeś to w d.... tak? B. często taka ignorancja objawów źle się kończy ( aaa... i brak czasu nie jest tutaj wytłumaczeniem jak się później żale wylewa.... ).