Koledzy moja alfa 159 cięzko pali jak jest zimna, nie ważne czy rano czy wieczorem. Sprawdzone zostały wtryski i są okej, sprawdziłem kompresje i tez jest dobrze.
Zgodnie z tym tematem odpiąłem wtyczkę od czujnika temperatury i od 2 dni pali od strzała z odpiętą wtyczką.
Czy ratuje mnie tylko zmiana dawek startowych.?
Zastanawia mnie ta zalezność ze jak sie wtyczkę od czjnika odepnie to jest idealnie...
Czy miał ktoś tak, ze wymiana czujnika poprawiła znacznie odpalanie?