A ja wlasnie chętnie przygarne 159 SW 2,4 210 Q4 i najlepiej Ti.
Jak ktoś nie potrzebuje Q4 to szuka bez, zawsze to koszty eksploatacji niższe i mniej elementów ktore beda wymagały naprawy.
A ja wlasnie chętnie przygarne 159 SW 2,4 210 Q4 i najlepiej Ti.
Jak ktoś nie potrzebuje Q4 to szuka bez, zawsze to koszty eksploatacji niższe i mniej elementów ktore beda wymagały naprawy.
łeee, u mnie nastepny kupiec byl, ze swoim lakiernikiem i mechanikiem, podjaral sie mlody auto sie podobalo, sprawdzali wszystko, nawet zalatwilem podnosnik zeby od spodu poogladali no i gitara, ale cena jest wystawiona jako netto, a oni tego nie widzieli...no i niestety nie dogadalismy sie....takze dalej aktualne
ale cena jest wystawiona jako netto, a oni tego nie widzieli..
A jak pisałem, że z tymi cenami netto to nie za bardzo, bo ludzie nie doczytują, a potem na miejscu rozczarowanie to mnie wszystkoznający się geniusze forumowi mało nie zjedli "No przecież jak auto jest w porządku, to każdy VAT dopłaci, żaden problem". Akurat... ludzie szukają okazji i jak widzą cenę, to liczą, że jeszcze trochę z niej stargują, a nie że będą musieli 23% dołożyć.
Cześć.
Jestem tutaj nowy. Znudziła mi się już jazda "temperamentnym" hiszpańskim (tsa..) Seatem Ibizą 1.9 TDI w 110konnej wersji i chciałbym się przesiąść na coś... cieakwszego.
Myślałem nad wieloma modelami i mocno zainspirowała mnie właśnie 159.
Generalnie - na ten moment chciałbym na samochód wydać około 15-20 tysięcy.
Na otomoto czy olx jest masa Alf, głównie w wersji 1.9 JTDm 150 koni (i chyba to jest silnik, który wystarczająco mnie zadowoli - a za jakiś czas do tego dojdzie jakiś chip i mocy też przybędzie). Ogólnie pytanie do osób siedzących w temacie - czy faktycznie w tej cenie kupie dobre auto z tym motorem? Czy cena 15-20 tysięcy na ten moment za rocznik 2007/2008 (bo chyba najlepiej z tego rocznika szukać? 2009 z 2.0 170km mnie raczej nie stać, bo one zaczynają się od 22-25k wzwyż) to jest za mało i raczej wpadnie mi w ręce jakiś bubel?
Z tego co się od jakiegoś czasu orientuje to taką alfe 159 1.9 JTDm 150km z wyposażeniem niebanalnym, tj mam na myśli niefabryczną navi, skóry, multifunkcyjną kierownice, klime itd. właśnie w tych pieniądzach idzie dostać.
Tylko - tak jak pytałem - czy warto?
O wygląd i osiągi nie pytam, bo w tej kwestii juz forum przewałkowałem i sporo wiem na co zwracać uwagę itd, kwestia jedynie pozostaje taka czy faktycznie napalać się jeszcze bardziej i zacząć szukać czy odejść ze spuszczoną głową i zostać w mojej konserwie na najbliższy rok...
Witam
Chcę kupić AR159, chciałbym się dowiedzieć jak to naprawdę jest z jej użytkowaniem, awariami.
rafio,z alfą 159 jest jak z każdym ok. 10-letnim autem. coś tam trzeba dłubać. w benzynowych alfach trochę więcej, w dieslach trochę mniej. ważne, żeby kupić dobrą sztukę, bo niestety wystawionych jest dużo strupów za atrakcyjne pieniądze "bez wkładu własnego" - czytaj min. 5000zł na początek.
ironiczny - kupując alfę w cenie około 19.000-21.000 zł musisz mieć świadomość że będziesz musiał w nią włożyć dodatkowo około 4-8 tys zł i to przy dobrych wiatrach.
Niestety alfa to auto wymagające.
Poważnie aż tyle? Pomijam handlarzy i komisy, jest sporo wystawionych samochodów od prywatnych osób, gdzie rzekomo samochody w ok stanie z książką serisową.. Oczywiście na oglądnięcie wziąłbym kolegę -mechanika - czy tez podjechał do ASO przed zakupem, nie mniej kwestia czy w ogóle jest sens pchać się w taki samochód w tym przedziale czy poszukać czegoś innego..