No właśnie wcale nie duża, jeśli masz dobre ubezpieczenie to przy uderzeniu z przodu (wcale niekoniecznie jakimś mocnym, ale wiele nie trzeba żeby je wgnieść/pęknąć) idzie nowy zderzak, maska, lampa, jakieś ślizgi i duperele pod zderzakiem, do tego lakierowanie i 20tys w moment pęka. Ceny części są chore, stąd takie rachunki przy czasem banalnych zdarzeniach