Czytam o tych wadliwych zbiorniczkach i nasuwa mi sie pytanie do kiedy je montowali. Orientujecie sie?
mam 159 z 2008 roku i na razie raczej wszystko jest ok ale jesli zbiorniczek ma wadliwy to moze lepiej wymienic go profilaktycznie.
jak Ci działa dobrze to po co zmieniać. Jak padnie i zacznie ci dziwnie działać wspomaganie to wtedy możesz sobie zmienić.
Born to be wild.
Ja zauważyłem u siebie następujacy problem - na postoju, kiedy silnik nie jest odpalony (sam zapłon, zwalniajacy blokadę kier.) prawie nie mogę kręcić kierownica. Żeby zrobić chociaż ćwierć obrotu muszę włożyć tyle siły, że szok. Też tak macie?
oczywiście, zawsze we wspomaganaych układach tak są dobrane przełożenia, że bez wspomagania praktycznie nie da się kręcić kierownicą na postoju. Dla przykładu dodam jeszcze, że kiedyś miałem ogromną nieprzyjemność jeździć Aveo bez wspomagania wszystko było by w miarę ok gdyby nie fakt, że producent po prostu nie dodał wspomagania a zostawił przełożenia jak do auta ze wspomaganiem...efekt..nie dało się zjechać z ronda bez walki z kierownicą tragedia!
Born to be wild.
Ostatnio edytowane przez Gary ; 15-10-2011 o 08:20 Powód: literówka w nicku grzdyla ;-)
Alces, sytuacja w moim przypadku wygląda następująco:
Jeżeli chodzi o samo zjawisko "gumowania" bądź też tarcia gumą o gumę to jest to taki delikatny dźwięk "trrr, trrrr, trrr". Słyszalny raczej tylko przy wolnym kręceniu kierownicą. Im wolniej się kręci tym wolniej to słychać. Odczuwalne to jest tylko przy manewrach parkingowych, kręcenie na postoju bądź przy minimalnych prędkościach. Poza tym w trakcie normalnej jazdy praktycznie tego nie czuć. Po włączeniu auta jest to bardzo słabo wyczuwalne. Teraz, kiedy jest zimno - po włączeniu auta zjawisko w ogóle nie wystepuje. Dopiero jak się auto nagrzeje. Latem było to czuć nawet zaraz po włączeniu auta, szczególnie jak auto stało w nasłonecznionym miejscu. Niedawno wymieniałem tulejkę na wahaczu ponieważ padło podejrzenie, że to jest ten problem. Po wymianie tulejki gumowanie stało się zdecydowanie słabsze, jednak nie ustało całkowicie.
Dodam, że z tym gumowaniem nie są związane żadne luzy na kierownicy, ściąganie auta, braki we wspomaganiu itp.
W związku z tym, że problem jest związany z temperaturą, tak sobie myślę, że może to jest związane z tym olejem do wspomagania i zbiorniczkiem (skoro po włączeniu auta, szczególnie w zimne dni problem W OGÓLE nie występuje ?). Starałem się to opisać jak najdokładniej. Na razie z tym nic nie robię, bo nie jest to bardzo uciążliwe, a przy naprawach samochodów wychodzę z założenia., że... lepiej za dużo nie kombinować na zapas.
Mariuszoles - mam DOKŁADNIE to samo. Tzn. teraz nie mam, bo się zimniej zrobiło, ale przez lato miałem identyczne objawy jak tu opisujesz. Też nic z tym nie robię, bo nie jest uciążliwe.
ja tak miałem, wymieniłem zbiorniczek i płyn i objawy ustąpiły i wspomaganie jakby chodzi troszkę lepiej.
Born to be wild.