Wspomaganie - wielki problem !!!

[alfownik]

Cześć, nie wymieniałem przewodu. Przewód nie ma żadnych wycieków, płyn mi się nie pieni, nic nie jest zapocone to stwierdziłem że jest ok.

Zastanawia mnie fakt zaworu o którym pisaliście. Bo właśnie moje wspomaganie działa tak że wszystko jest ok a potem staje całkowicie i nagle puszcza i znów jest dobrze właśnie jakby się zawór zacinał. On w 1.9 jest tylko przy maglownicy czy gdzieś jeszcze? Bo na pompie nie widziałem.

Całkowicie zgłupiałem już w temacie tego wspomagania, znacie kogoś w okolicach Katowic kto by mógł się nad tym tematem pochylić? Jakiś warsztat?

Jeśli tak wygląda Twoja pompa to zawór jest pod śrubą zaznaczoną na zdjęciu. Odkręcasz przewód wysokiego ciśnienia (uważaj na podkładki) i śrubę z tego zdjęcia. Potem bierzesz magnes i wyciągasz zawór i sprężynę (zapamiętaj jaka była kolejność). Sprawdzasz gniazdo, rozkręcasz zawór, myjesz, sprawdzasz sprężynę, składasz i testujesz. Wyciągnięcie tego zaworu to 30 minut roboty + spuszczenie oleju z układu.

Jeśli pompa nie wydaje żadnych dźwięków to sprawdź ten zawór w pompie, jeśli nie pomoże to ja bym wymienił zawór zwrotny na maglownicy, wymiana jest bardzo prosta: spuszczenie oleju - odkręcenie - wkręcenie. Ale do tego przyda się kanał lub podnośnik. Ewentualnie przewód wysokiego ciśnienia, wymiana też jest prosta. W całym układzie nie ma nic więcej do wymiany. Jak to nie pomoże to zostaje pompa, maglownica lub sam zbiornik, ale może być tak że wymiana zaworu za 50 zł naprawi problem i od tego bym zaczynał zanim oddasz auto do mechanika.

[slawek986]

Cześć, nie wymieniałem przewodu. Przewód nie ma żadnych wycieków, płyn mi się nie pieni, nic nie jest zapocone to stwierdziłem że jest ok.

Zastanawia mnie fakt zaworu o którym pisaliście. Bo właśnie moje wspomaganie działa tak że wszystko jest ok a potem staje całkowicie i nagle puszcza i znów jest dobrze właśnie jakby się zawór zacinał. On w 1.9 jest tylko przy maglownicy czy gdzieś jeszcze? Bo na pompie nie widziałem.

Całkowicie zgłupiałem już w temacie tego wspomagania, znacie kogoś w okolicach Katowic kto by mógł się nad tym tematem pochylić? Jakiś warsztat?

No więc tu może być problem. Przewód jest od środka (to znaczy na dławikach już wypracowany i dlatego wariują ciśnienia. Raz zadział i jest ok a raz nie i się dzieje. Często jak jest wypracowany dławik, to po rozgrzaniu płynu zaczyna się gumowanie.
Na odległość trudno szukać. Poza tym z doświadczenia wiem, że za chwilę ci ten wąż po prostu pęknie/rozwali ciśnienie, bo raz że swoje lata ma i na łączeniu guma/alu puści albo tak po prostu strzeli bo ciśnienie musi gdzieś ujść.
Poza tym ja bym wymienił zawór na maglownicy (ta śruba co się nia przykręca przewód do magla) tylko na oryginał a nie jakiś badziewny zamiennik.
Jak chcesz to pisz na priv.

PS pompa jak nie wyje i nie wycieka z niej płyn, to jest na 100% dobra Tam bym nie szukał problemu na siłę.

Pozdrawiam