Dobrze o tym wiem, nie mam nic przeciwko produkcji elementów w dziwnych miejscach dopóki są utrzymywane właściwe normy kontroli jakości.
GSP jest typowym "chinolem" przy czym przeguby rzeczywiście mają udane (opinia znajomego co tego sporo zakłada).
Na pewno plusem dla GSP jest to, że nie kryją się ze swoim rodowodem za niemiecko brzmiącą nazwą.
Powiem tak, wymiana piasty w 159 to szybka robota i chyba bym zaryzykował montaż GSP. Np. w 147 na przodzie trzeba rwać zwrotnicę i bawić się prasą wiec tam od razu poleciało SNR.
EDIT,
Źle pamiętałem, w 147 nie ma konieczności używania prasy.