Ja nie porównywałem starych żarówek, które jeździły u mnie na aucie x czasu. Narvy założyłem, bo zmusiła mnie do tego sytuacja. Miałem je nie dłużej niż miesiąc i miałem ich dosyć. Bosch, który założyłem po spaleniu jednej żarówki OSRAM również był nowy. Mimo to różnica w obu przypadkach była wyraźnie zauważalna, chociaż oczywiście Bosch był zdecydowanie lepszy niż NARVA. Moim zdaniem warto zainwestować w porządne żarówki jeśli ktoś jeździ w nocy, także biorąc pod uwagę ich skróconą żywotność.
Nie dorównają ksenonom, które mam od ponad roku, ale są sytuacje szczególnie latem, kiedy potrafią uratować życie nie tyle nam, co nieoświetlonym rowerzystom i przechodniom.
Pozwolę się z Tobą nie zgodzić, po przesiadce z Osram Night Braker na Osram Night Braker Laser, różnica jest bardzo duża, chodzi mi o tę różnice zauważalną - światło zdecydowanie lepiej się rozkłada i nie mamy efektu bardzo jasnego światła, tuż przed samochodem, ale jego równomiernego rozłożenia, aż do granicy cienia. Zarówno odległość jak i jasność świecenia, też jest zdecydowanie większa - fakt, są to moje subiektywne opinie, ale na pewno nie będące efektem placebo.
Poprzednie żarówki Osram Night Braker, założyłem we wszystkich trzech światłach, czyli mijania, drogowych oraz halogenach, w lutym 2012 roku i jakieś pół roku temu spaliła mi się lewa w mijania, a niedawno, prawa również w mijania - jako dziennych, w zasadzie od 2013 roku, używam 30% drogowych i żarówki, założone w 2012 roku, świeca do dziś, to samo z halogenami.
Zgodzić sie oczywiście nikt ze mną nie musi na necie jest wiele testów i każdy możne sam wyciągnąć wnioski. Ja porównałem subiektywnie tungsrama +120 i zwykłego Osrama i na soczewce różnica jest ale nie tak wielka jak to niby sugerują producenci. Fakt miedzy najtańsza h7 a takim Ring H7 różnica będzie kolosalna ale nie uwierzę, ze miedzy jednym modelem night breakera, a jego nowszym odpowiednikiem różnica jest bardzo duża.
Tak
Rok temu kupiłem na alleg tungsram h7 do drogowych. Bieda taka że szok... bez różnicy czy miałem drogowe czy mijania. Zmieniłem na jakieś stare osramy co leżały w garażu. I co? Petarda, nie kłamiąc 10x więcej światła. Więc pozostaje mi tylko napisać - uwaga na podróby z internetu.
Ciekawe czy faktycznie takie dobre, jak ktoś kupi niech napisze coś na ich temat.
http://allegro.pl/ring-zarowka-h7-12...257662721.html
Test http://www.blyskotliwykierowca.pl/ring-xenon-ultima/
ja jeżdżę na Ringach, wcześniej miałem Osram Night Breaker Plus. Dużej różnicy nie ma, fakt święcą dobrze, ale cudów się nie spodziewaj
Osram Night Breaker Unlimited H7 12V 55W kupione 29 listopada 2016 i po niecałych 4 miesiącach, to będzie jakieś 10 tyś. km jedna się już spaliła. Światła zapalane po uruchomieniu silnika. Trochę kurde krótko.
Żarówki świeciły super ale zakup nie opłacalny w tej cenie. W większości poruszałem się po oświetlonych ulicach.
Teraz muszę znaleść inne świecące taką barwą. Chyba wezmę te TUNGSRAM MEGALIGHT ULTRA tylko nie wiem czy mam brać +90% czy +120%.
Ostatnio edytowane przez kobe83 ; 23-03-2017 o 18:43
Włoski geniusz, włoska technologia, włoska pasja.
U mnie Megalight Ultra +120 wytrzymały ZTCP 3 miechy.