czy to normalna prypadłość JTDM, że pedał gazu jest bardzo bezwładny? W 156 lekkie muśnięcie powodowało od razu wejście na wyższe obroty, a tu lekkie wciśnięcie nie powoduje absolutnie żadnej reakcji, dopiero mocniejsze wciśnięcie gazu powoduje wzrost obrotów silnika i to niestety, z niemałym opóźnieniem. Mogę na postoju wciskać szybko gaz do oporu i puszczać a obroty prawie nie drgną. Miałem podobnie w 156 jak kostka pedału gazu nie łączyła, ale tu wydaje się wszystko ok (kontrolka awarii nie świeci). Jeździ się tym kiepskawo, może to kwestia przyzwyczajenia, ale mój 90KM focus przy ruszaniu wydaje się przy 159 rakietą. Co może być nie halo?