niestety ja nie ufam każdemu "warszatowemu" pomiarowi zbieżności. miałem 166 i po wymianie całego tyłu ( kto wie ten wie ) pojechałem na laserowe ustawienie. Jak mi ustawili to na myślałem że jeżdżę wózkiem sklepowym.
Pojechałem do zaufanych chłopaków specjalizacyjnych się w geometrii sam. ( katowice - ochojec - robią tylko to ) wyjechałem, ustawili i wiedziałem że to jest TO!!. Auto szło jak po sznurku. !
Dla przykładu podam inną sytuację. Wymieniałem koledze drążki kierownicze i końcówki drążka + tuleja tylnego dyfra ) w e46. Pojechałem na "laserową" geometrię. Ustawili ( patrzyłem przez szybkę na warsztat - na kompie wszystkie parametry w tolerancji ) jazda próbna - auto jeździ jakby koła były niedokręcone. Więc poprawka. Nic z tego - poprawka. Az w końcu Panowie " mechanicy" drogą prób i błędów ustawili zbieżność bez urządzeń pomiarowych na "oko" żeby auto jeździło prosto. Na zbieżność trzeba jechać do ogarniętych gości. Sam sprzęt nic nie daje.