No moje Motgumy też po mniej więcej 2miesiącach zaczęły hałasować.
No moje Motgumy też po mniej więcej 2miesiącach zaczęły hałasować.
Niestety tylko Bosch'a mogę osobiście polecić. Jakość zgodna z oczekiwaniami choć ta cena zniechęca.
Ostatnio edytowane przez por.Jaszczuk ; 13-07-2012 o 06:58
Hałasują, tzn co? Przeskakują? Może pomoże lekkie skręcenie ramion wycieraczek (ktoś już pisał, że pomogło).
Moje motgumy mam rok i są jak nówki. Ojciec ma 2 lata i to samo.
"For me the most important thing in a car is fun. It has to make you happy" Jeremy Clarkson
Z mojego doświadczenia wynika iż zależy to od ilości kilometrów które się robi i w jakich warunkach [autostrada czy drogi lokalne] ... ciężko porównywać kogoś odczucia kto robi 60 000 rocznie z osobą która robi 10 000 rocznie. Faktycznie być może Motogumy starczą i na 2 lata.
Ja traktuję wycieraczki jako jeden z ważniejszych punktów bezpiecznej jazdy i dlatego nie lubię być zaskakiwany przy 140 km/h ... przez podskakującą wycieraczkę.
Ostatnio edytowane przez por.Jaszczuk ; 13-07-2012 o 07:05
Moje Motgumy mają koło roku i na razie dobrze zbierają. Przy 140 w deszczu nie wiem, strach mi nie pozwala tyle popier...alać, ale koło 120 zdają egzamin. Też eksperymentowałem z piórami, miałem Bosch, Valeo i Champion - poza ceną nie powaliły mnie na kolana.
Uzylem srodka ulatwiajacego skraplanie wody i powiem ze jest ok wycierazki nie skacza:-)
woda splywa sama tylko z czujnikiem deszczu chyba sie nie dogaduje tak czy owak lepiej go pominac przy nakladaniu.
Pomaga tez dokladne mycie szyby i odwracanie wycieraczek co jakis czas.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Tak na dobrą sprawę polecam kolego oryginalne, ja kupuję zawsze w sklepie ASO ( Bielsko Biała) z wielu, które testowałem spisują się najlepiej (jeżdżę głownie w trasy). Wytrzymały rok.
Też polecam Bosch - za 1,5 miesiąca będzie rok i złego słowa o nich nie powiem (może z wyj ceny za komplet).
Ja od kilku lat jestem wierny Bosch Aerotwin. Ostatni komplet jaki miałem sprawował się bez zarzutu ponad 2 sezony (może z raz zaskrzypiały)