Wymiana aku w odpalonym aucie

[Bachus]

U mnie tez zacząl piszeczeć dopiero jak ruszyłem, nie na postoju. U mnie dźwięk został wyłączony przez serwis. Później musiałem odpiąć aku na moment. Po podłaczeniu go na nowo, odpaleniu auta dźwięk sie nie pojawił dopiero po ruszeniu zaczął piszczeć więc tak jakby ustawienie wróciło do standardowego. przy okazji nast wizyty w serwisie znów poprosiłem o wyłączenie dźwieku i teraz przy "tej " wymianie dźwięk sie nie pojawił.

Odnośnie pierwszej kwestii dzięki za pocieszenie tez nie uważam tego mechanika za "pana Kazia" auta robi już ładne parę lat. Nieraz widzę u niego, infiniti fx, nowe audi a6, bmw 5 więc chyba takich aut tez nie oddaje się "kowalowi". Niemniej już tak aku nie wymienię
Pozdrawiam

[iron]

Gdyby ten gość był elektrykiem samochodowym, to by wiedział że takich rzeczy się nie robi, bo grozi to uszkodzeniem alternatora, regulatora napięcia, a nawet elektroniki. To że silnik zgasł to tylko wielkie brawa dla inż. z Alfy że przewidzieli ingerencję takich idiotów. Wszystkim tym którzy piszą że można takie numery robić, proponuję lewarkiem podnosić ciśnienie w turbosprężarce.

[75andrew155]

proponuję lewarkiem podnosić ciśnienie w turbosprężarce.

Najpierw spróbujemy w twojej ten patent a jeśli chcesz wyjąć u mnie akumulator na włączonym silniku to zapraszam

[Lukasz A.]

Mnie w szkole uczono że nie powinno się odłączać aku na pracującym silniku bo się mogą popalić rzeczy wymienione wyżej.Ja nie chcę praktykować takich rzeczy i nie będę.Jednemu ta czynność się uda drugiemu nie więc Panowie trochę zdrowego rozsądku

[Maikel]

Zapewne koledze 75andrew155 chodziło o to że jak masz rozładowane aki i nie możesz odpalić auta a na przykład nie masz kabli żeby odpalić od innego to wyciągasz swoje aku wkładasz na chwilę sprawne odpalasz i zakładasz z powrotem ten rozładowany i jedziesz bo on i tak sam się już podładuje od alternatora.....

[Lukasz A.]

wyciągasz swoje aku wkładasz na chwilę sprawne odpalasz i zakładasz z powrotem ten rozładowany i jedziesz bo on i tak sam się już podładuje od alternatora.....

Tu niestety też jest opcja uszkodzenia alternatora bo zakładając rozładowany na pracującym silniku,alternator dostaje bardzo duże obciążenie.Nie mówię że na 100% coś się spali ale też jest ryzyko.Ogólnie to nawet w starych autach tego nie praktykuję a co dopiero w nowych.Aku jest jak kondensator o dużej pojemności.Odłączenie go od instalacji może nawet ją uszkodzić więc jak ktoś chce to niech sobie robi jak chce ja wolę chuchać na zimne W szkole chyba by głupot nie uczyli nie?

[Maikel]

Tu niestety też jest opcja uszkodzenia alternatora bo zakładając rozładowany na pracującym silniku,alternator dostaje bardzo duże obciążenie.Nie mówię że na 100% coś się spali ale też jest ryzyko.Ogólnie to nawet w starych autach tego nie praktykuję a co dopiero w nowych.Aku jest jak kondensator o dużej pojemności.Odłączenie go od instalacji może nawet ją uszkodzić więc jak ktoś chce to niech sobie robi jak chce ja wolę chuchać na zimne W szkole chyba by głupot nie uczyli nie?

Jasne że tak nikt nie twierdzi inaczej ryzyko jest przy każdym większym lub mniejszym skoku napięcia dlatego profilaktycznie lepiej tego nie próbować ........

[Lukasz A.]

ryzyko jest przy każdym większym lub mniejszym skoku napięcia dlatego profilaktycznie lepiej tego nie próbować ........

I tego się trzymajmy

[iron]

Najpierw spróbujemy w twojej ten patent a jeśli chcesz wyjąć u mnie akumulator na włączonym silniku to zapraszam

Ja napisałem że nie wolno robić takich rzeczy, a nie że się nie da. Pisałem o fachowym podejściu do samochodu, a nie o chałupnictwie.
Wiele głupot można robić bezkarnie i często się to nawet udaje, ale nie oznacza to że tak powinno się robić.
Można zakładać w policyjnych alfach stalowe 18 na pływających śrubach, dystansach, albo innych wynalazkach z kategorii "wiejskiego tuningu", a później beczeć że się koła urywają, albo odkręcają śruby.
Ludzka ignorancja nie zna granic tylko niech później taki ktoś nie ma pretensji do producenta.

[piotreek88]

Szyby masz zaprogramowane, co tam się mogło stać? bujda i tyle.

Padło pytanie czy mozna odłączyć akumulator na pracującym silniku ja twierdzę że można i bajdurzenia o wymienianych kołach czy rozrządach darujcie sobie

To dla czego przed wymianą ładnie się wszystkie zamykały z pilota, a po wymianie jedna przestała i wymagała ponownego zaprogramowania? (zamknięcia, otwarcia do końca i przytrzymania przez kilka sekund przycisku? czy jakoś tak)