Prośba o sprawdzenie nr VIN

[szyby1]

Witam.Mam prośbę o sprawdzenie VIN:
ZAR93900007232036
Z góry dziękuje.

[irr]

ZAR93900007041973 wstawiam piwo za sprawdzenie

[KoŁoS]

ZAR93900007041973 wstawiam piwo za sprawdzenie

Ostatni wpis w ASO jest na 70325km i szkody do weryfikacji.

[Demoore]

Cześć , mogę prosić o sprawdzenie VIN? Stawiam browarka.

VIN : ZAR93900005031270

[Annatar]

Wyszukiwarka mi nic nie pokazała, więc podrzucam:

https:// historiapojazdu. gov. pl/ [muszę tak, bo ciągle mam 0 postów i nie mogę wrzucać lików]

Trzeba mieć numer rej., VIN i 1 datę rejestracji. Całkiem za darmo (polecam kliknąć wydruk pdf, wtedy podaje wszystkie informacje z systemu).

[WinnieThePooh]

no to teraz @kołos nie będzie miał co robić. jak mogłeś mu to zrobić???

[Annatar]

Moim zdaniem każdy powinien wrzucać VIN, nr rej. i datę 1 rejestracji do ogłoszenia o sprzedaży. Po pierwsze - dla jasności i przejrzystości; po drugie - ze względu na uczciwość i właśnie umożliwienie podstawowego i wstępnego sprawdzenia samochodu każdemu zainteresowanemu bez zbędnych zabiegów (telefony, prośby, płacenie za portale, które sprawdzają tylko po VIN, etc.). Jak ktoś nie ma nic do ukrycia, to nie powinien mieć z tym problemu. Aktualnie sprzedaję jeden samochód i do ogłoszenia wrzuciłem wszystkie dane, a nawet napisałem, że samochód można sobie sprawdzić na portalu rządowym za darmo, nawet nie w minutę :-)

[KoŁoS]

Portal funkcjonuje od 2014r i trzeba być totalnym debilem, żeby ingerować w coś co każdy może sobie bez problemu sprawdzić i prawie każdy doskonale o tym wie. Korekty nastąpiły zanim przebiegi zaczęły być wprowadzone oraz zanim każde sprowadzone auto trafi na pierwszy przegląd. Jest to oczywiście pomocne i w jakimś stopniu ograniczyło proceder, ale narzędzie głównie dla typowych laików, którzy wszytko co się tam znajduje traktują jako 100% pewne, a w bardzo dużym stopniu te dane nie są zgodne z rzeczywistością...

[Annatar]

Portal funkcjonuje od 2014r i trzeba być totalnym debilem, żeby ingerować w coś co każdy może sobie bez problemu sprawdzić i prawie każdy doskonale o tym wie. Korekty nastąpiły zanim przebiegi zaczęły być wprowadzone oraz zanim każde sprowadzone auto trafi na pierwszy przegląd. Jest to oczywiście pomocne i w jakimś stopniu ograniczyło proceder, ale narzędzie głównie dla typowych laików, którzy wszytko co się tam znajduje traktują jako 100% pewne, a w bardzo dużym stopniu te dane nie są zgodne z rzeczywistością...

Jasne. Ale na start, przynajmniej dla mnie, formalność obowiązkowa, no chyba, że się kupuje jakiś samochód tylko po to, żeby jeździł i był w stosunkowo dobrym/jako takim stanie.

[KoŁoS]

Jasne. Ale na start, przynajmniej dla mnie, formalność obowiązkowa, no chyba, że się kupuje jakiś samochód tylko po to, żeby jeździł i był w stosunkowo dobrym/jako takim stanie.

Na dzień dzisiejszy są duże większe/lepsze możliwości weryfikacji bez wychodzenia z domu