Napisał
mklimko
Mam pytanie. Często po odpaleniu silnika w kabinie słychać coś o charakterze buczenia/piszczenia ale głównie po stronie kierowcy. Moja żona jadąc na fotelu pasażera tego nie słyszy a i ja, jak przeniosę głowę na tamtą stronę, słyszę to zdecydowanie mniej (bo wiem czego słuchać). Dźwięk ten w trakcie jazdy ma tendencję do zanikania i nie nasila się razem z prędkością czy obrotami silnika. Nie brzmi też jak zacierające się łożysko. Ma bardziej charakter "elektroniczny" niż "mechaniczny". Klimatyzacja sprawna. System audio gra ok (wszystkie głośniki działają). Generalnie nie dzieje się nic namacalnego co by mogło być przyczyną tego zjawiska. Czy ktoś z was miał już z czymś takim do czynienia? Pzdr.