Witam.Dzis po umyciu auta na myjni zauwazylem niemila niespodzianke.Tuz nad szyba przednia mam doslownie zluszczony lakier do blachy wielkosci monety 2 zl.Podejrzewam ze jest to po odchodzie ptaszyska chyba ze sie myle??Jak myslicie?Nie mylem auta zaledwie 3 tygodnie i takie cos??Jutro wrzuce zdjecie ale mam pytanie co z tym zrobic??Czy da rade to jakos polakierowac bez malowania calego dachu??MASAKRA