odkopię temat, olo_84 napisz co się okazało przyczyną awarii u ciebie bo mam u siebie identyczne objawy i dokładnie te same błędy
odkopię temat, olo_84 napisz co się okazało przyczyną awarii u ciebie bo mam u siebie identyczne objawy i dokładnie te same błędy
Zniszczona turbina przez klapkę kolektora. Do zestawu generalny remont silnika łącznie z honowaniem bloku.
Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka
EGR - OFF
klapki - OUT
DPF - ON
Witam trochę odgrzeje bo mam podobne objawy prędkość autostradowa 180 do 200 km/h około godziny zjazd na obwodnice i but wywala turbo w kompie błąd p0237 po ponownym załączeniu silnika wraca do normy ale turbina wyje przy wysokich obrotach, po ostygnięciu pracuje normalnie, od tamtego czasu auto osłabione ładuje ponad normę wskazówka ciśnienia nie opada cały czas u góry ale efektu nie ma, mam zaślepionego EGR-a ale nie wyłączonego programowo, klapy wywalone kolektor czysty, zawór VGT gorący, przy załączonym silniku zasysa powietrze, nie da rady wyczyścić bo jest klejony, wężyki ok sprawdzone, grucha się rusza, przed wywaleniem błędy ciśnienie turbo falowało przy pełnym bucie ale przyśpieszało ładnie i nie było żadnych dziwnych odgłosów itp. Czy to zawór VGT czy raczej coś innego ??
Ostatnio edytowane przez maly20202 ; 27-07-2016 o 20:29
Grucho sie rucho... ale czy kierownice w turbinie też? Oto jest pytanie.
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była
Najlepiej będzie jak wyciągnę turbinę i przeczyszczę, da rade to zrobić samemu ??
Dzisiaj rano jak jechałem do pracy coś jak by się poprawiło na 3,4 nie pompuje jak głupia tylko z czasem juz upuszcza, pedal gazu lekko wciśnięty ale nadal nie ma takiej mocy
Odświeżę temat. Tak jak wszystkim po uzyskaniu 180km/h wywaliło mi check engine. Po podłączeniu do kompa wywaliło mi troszkę błędów (widocznie w załączniku). Po skasowaniu błędów i ponownym teście błąd check engine powrócił przy magicznej prędkości 180 km/h. Ponowne podłączenie kompa wypluło tym razem "jedynie" błąd P0237. Po przeczytaniu wątku dobrałem się do czujnika od sterowania geometrią turbiny. Niestety w moim przypadku jest on w całości plastikowy (z tego co się zorientowałem nierozbieralny) i jedynie wyczyściłem filtr czujnika. Jutro wyczyszczę jeszcze Map Sensor.
Pytanie teraz do Was drodzy Alfaholicy. Co w Waszym przypadku pomogło w usunięciu usterki? Samo wyczyszczenie czujników? Wymienialiście któryś z czujników? Regeneracja turbiny? Macie jakieś porady?
Trochę informacji o aucie:1.9 jdtm 16v, egr out, klapy wirowe out (po zakupie od razu przy rozrządzie się tym zająłem niestety mechanik przekazał mi nie za dobrą informacje, że na miejscu znalazł jedynie dwie klapy... dwóch pozostałych już nie było), problemów z autem brak. Jedynie "dziwne" zjawisko jakie zaobserwowałem to "dziwne świstanie" (szczególnie pojawiające się na 4 biegu w okolicach 2tys obrotów, które raczej nie są od turbiny ale mogę się mylić. Bardziej mi to przypomina szelest "platikowego worka").
Pozdrawiam i dziękuje za każdą informacje
A więc po raz enty... Pozostałości po klapach które stłukły tłoki i głowice nie wspominając o zaworach i ewentualnej gładzi cylindrów , przeleciały do turbiny a że turbina a dokładnie jej rozpędzony wirnik kręcił się jak szalony. Łopatki wirnika wraz z brakującymi klapami opuściły twój samochód. Efekt turbina próbuje dopompować ciśnienie oczekujące jednakże z powodu braku jej sprawności przekracza limiter i wywala błąd przeladowania. Zgłaszanie i odpalenie ponowne przywraca sprawność do czasu znów wzmożonej pracy turbiny. Na dodatek powiem Ci ze błąd ten spokojnie uzyskasz przy znacznie mniejszej predkosci. Wystarczy że przekroczysz obroty ok 3,5 /4 tys. obrotów. Niestety to nie wszystko. Jest bardzo duże prawdopodobieństwo że nie masz odpowiedniej kompresji i przy mrozach będziesz dłużej kręcił do odpalenia jednostki. Ponadto auto ze słabą kompresją jeździ dobrze jednakże przejdź się autem że sprawną jednostką a zobaczysz że jest problem dużo głębszy. Na koniec....
Być może jest u ciebie inaczej i jesteś największym farciarzem i problem jest zupełnie gdzie indziej. Jednak znając swój przypadek i przypadki opisane tu na forum licz się z remontem lub wymianą słupka
Wysłane z mojego E6553 przy użyciu Tapatalka
EGR - OFF
klapki - OUT
DPF - ON
Po przekroczeniu 3,5 tys obrotów nic się nie dzieje... Jedynie prędkość 180 km/h od razu wywala błąd... Liczę się z remontem ale wiadomo przed tym chce sprawdzić podstawowe rzeczy, które sam mogę ogarnąć... i stąd też pytanie o czujniki... bądź inne sugestie...
Oczywiście dzięki olo_84 za odpowiedź podpowiedź.
Ustaw sobie limiter na 170 i jak zacznie piszczeć to nie przyspieszaj. Problem rozwiązany
Giulia Veloce Misano Blue 2.0 TB
159 Sportwagon Q-Tronic '06 Nero Oceano była