Sprawdzałem godzinę po.
Na początku pomyślałem, że z oleju odparowało (woda, paliwo itp. badziewie) Przez te 4 tys. km DPF był wypalany 4 razy. Oczywiście płynu w chłodnicy ani nie przybywa, ani nie ubywa. Podczas wymiany, o dziwo nowego oleju weszło tylko 4 litry. W bańce pięciolitrowej został cały litr Motula. Podczas wymiany oleju stałem przy mechaniku i pomogłem mu bo nie umiał odkręcić obudowy filtra oleju. Operacja trwał prawie godzinę i stary olej na pewno cały został spuszczony.