Jeżeli z Lotosu to ma 7% BIO, nie ma opcji żeby teraz w Polsce kupić czysta ropę poza okresem mrozów, automat dozuje do każdej beki dodatekNapisał majster
Jeżeli z Lotosu to ma 7% BIO, nie ma opcji żeby teraz w Polsce kupić czysta ropę poza okresem mrozów, automat dozuje do każdej beki dodatek
Własnie nie jestem pewien czy wszystko mają z Lotosa, gdyż nigdy nie widziałem tam cysterny z oznaczeniami. Zapytałem pracownika stacji podczas płacenia po zatankowaniu tam "Kto dostarcza im paliwa" odp. pracownika "Lotos". hmmm
Jest jakaś szansa, aby dostac jakąś karte paliw, czy coś podobnego do dokumentu ze składem paliwa, bądz cokolwiek co by potwierdziło opinie pracownika iż ta On jest lepsza? Bo wieżyc na słowo to mi sie zbytnio nie chce
Kiedy czytałem wyniki badań paliw UOKiK (jakieś dwa lata temu)to jedyną dużą sieciówką, w której stwierdzono nieprawidłowości (na 3 lub 4 stacjach) był Lukoil.
Reszta odstępstw od normy była na stacjach typu "U Zdzicha" itp
Od tej pory na małych stacjach i na Lukoil nie tankowałem.
Zawsze na różnych firmówkach, po kupnie Alfy testowałem również różne vervy i v-powery ale ani obniżenia spalania, ani lepszej/gorszej pracy motoru nie stwierdziłem.
Z ciekawostek
Tankując służbowe auto na flotę BP na jednej stacji w Krakowie zauważyłem, że robię 80km mniej na baku niż zwykle (te same trasy zwykle). Po rozmowie z kolegami z pracy okazało się, że zauważyli identyczne objawy. Po tankowaniu na tej konkretnej stacji spalanie wzrastało.
Kolejna robota.
Tankowałem służbowe auto na budowie, dowożonym paliwem. Wcześniej na flotę Orlenu. Na orlenowskim (czy tam bliskiej, jeden czort) robiłem 100km (przy baku 70l) więcej niż na ropie dowożonej cysterną na budowę, aut było bardzo dużo i większość kolegów miało identyczne spostrzeżenia.
Teraz dowożą mi biodiesla Lotosu (chyba 20% zawartości bio ale muszę dopytać), nowe silniki CATa w koparkach źle je znoszą, roczne maszyny mają awarie i wycieki - pompy paliwa, nierówna praca, zapchane filtry. W zimie w zbiornikach robił się dosłownie kisiel, galareta...
Tankujemy też tym paliwem służbowe auta (nowe jetty, partnery, merc prezesa
Ostatnio edytowane przez seba_css ; 16-08-2012 o 20:12
ja ostatnio tez zrezygnowalem jednak ze zwyklych diesli.Moze i koledzy mieli jednak racje ale i tak twierdze ze polskie paliwa sa ciulowe czy te lepsze czy te gorsze.Ostatnio leje tylko Verve i zastanawiam sie nad Shell-owskim V-power-em.Nie wiem jak jest z BP.Zrezygnowalem ze zwyklego diesla bo oszczednosc prawie zadna a ostatnio sie osluchalem o tych wtryskach.Wole miec przynajmniej swiadomosc ze leje lepsze pomimo tego ze nie musi tak wcale byc.Od zakupu alfy zalalem ok.10 zbiornikow zwyklego diesla i zrobilem 10 tys.km.Od 2 miesiecy zrezygnowalem z bio i eko diesli
Warto wiedzieć kilka rzeczy przed podjęciem decyzji. W Polsce 99% paliw pochodzi z dwóch rafinerii (Lotos i Orlen). Nie ma znaczenia czy stacja to Shell, BP czy Statoil – to jest to samo paliwo, ta sama firma rozwozi te paliwa, podział na Lotos i Orlen jest chyba geograficzny. Znane są przypadki, że cysterna obrandowana logiem Shella była widziana na stacji Orlenu - po prostu akurat nie było innej ciężarówki do pilnej dostawy. Ten 1% pozostałego paliwa to arktyczne paliwo Statoila i kiedyś najdroższe paliwo Shella (ale nie wiem jak teraz).
Ja nie kupuję paliwa droższego bo łatwiej trafić na paliwo, które długo leżakuje w zbiornikach na stacji ("leżakowanie" paliwa powoduje wytrącanie się ciężkich frakcji). Zwykły diesel szybko rotuje, więc ten problem mniej dotyczy tego paliwa.
Droższe paliwa to po prostu zwykłe paliwo z dodanymi uszlachetniaczami. Równie dobrze możesz kupować zwykłe paliwo i dolewać sam jakiś uszlachetniacz (np. Liquid Molly ma dedykowany uszlachetniacz do stosowania do każdego tankowania: Systempflege für Common Rail, w odróżnieniu od Spüllung, który jest do rzadkiego stosowania).
Inna sprawa, że w naszych Alfach wtryskiwacze nie są problemem. Końcówki kosztują grosze i ich wymiana załatwia większość problemów. Gorzej mają właściciele aut, w których wtryskiwacz nie ma końcówki jako osobnego wymiennego elementu i muszą kupować kompletne nowe elementy za czterocyfrową kwotę za sztukę.
To co piszę to zasłyszane opinie z wielu źródeł, ale moim zdaniem były to niezłe źródła i jestem w stanie w to uwierzyć.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 28-09-2012 o 13:18
Wiesz - tanio to i tak nie jest. Fakt, że lepiej zapłacić za wtryskiwacz 600zł niż np. 1500 ale to nadal jest 3k za komplet. Informacje o tym, że praktycznie całe paliwo w Polsce to albo Orlen, albo Lotos też czytałem - czy wiarygodne, to w sumie nie wiem - teraz wszystkie portale przeklejają od siebie artykuły, więc dojść kto to napisał jest trudno.
Zastanawiam się, czy taki np. Shell VP jest robiony w rafinerii, czy też na stacji metodą "franek, wlej to wiadro do zbiornika"
W jakimś wątku tutaj był link do badania pokazującego jaki wpływ na wtryski mają dodatki "naturalne" w paliwach i wniosek był prosty - nie używać. Ilość koksu na wtryskiwaczach w przypadku paliwa o dużym procencie rzepaku była bez porównania większa niż na wtrysku pracującym na paliwie ze standardową (niestety) 7% domieszką.
Jak ktoś ma jeszcze jakieś opory ekologiczno-przyrodnicze i chciał by, bo to paliwo odnawialne itd. To niech też weźmie pod uwagę, że właśnie bio-paliwa to w tej chwili główny powód wycinania lasów równikowych pod uprawy i znacznego wzrostu cen żywności.
Ostatnio edytowane przez piotrpo ; 28-09-2012 o 13:41
Ja mam tą informację od insidera – osoby, która pracuje w firmie dostarczającej paliwa do stacji. Zdarzają się rzadkie sytuacje o których pisałem – firma musiała awaryjnie wysłać obrandowaną logiem Shell cysternę do Orlenu. Rozładunek cysterny odbywał się w środku nocy, by było jak najmniej świadków.Wiesz - tanio to i tak nie jest. Fakt, że lepiej zapłacić za wtryskiwacz 600zł niż np. 1500 ale to nadal jest 3k za komplet. Informacje o tym, że praktycznie całe paliwo w Polsce to albo Orlen, albo Lotos też czytałem - czy wiarygodne, to w sumie nie wiem - teraz wszystkie portale przeklejają od siebie artykuły, więc dojść kto to napisał jest trudno.
Zastanawiam się, czy taki np. Shell VP jest robiony w rafinerii, czy też na stacji metodą "franek, wlej to wiadro do zbiornika"
PS. Zrobiłem mały research. Jest podział geograficzny na trochę więcej okręgów dystrybucji, trochę to bardziej skomplikowane, ale faktem jest że na stacje paliwo trafia od dwóch największych graczy. Kiedyś wyszukiwałem oficjalne informacje na temat umów i zarówno Statoil jak i BP i Shell chwalili się na stronach internetowych umowami z Lotos i Orlenem - i to od tych firm mają paliwo.
Ja za końcówkę zapłaciłem 150 zł. Cena dla klienta z ulicy jest bliższa 200 zł. Robocizna za wyjęcie 4 wtryskiwaczy to 150 zł. Razem w 4 cylindrowym silniku zmieściłbym się w 600 zł + vat= 750 zł za wszystkie końcówki. Oczywiście w wersji budżetowej, bez oddawania ich do Boscha na sprawdzenie. W wątku nt. korekt paliwa padła opinia, że w większości przypadków to wystarczy by uzyskać z powrotem parametry pracy bliskie nowym wtryskiwaczy.
Ostatnio edytowane przez jahu ; 28-09-2012 o 14:06
to ja wiem ze dostarcza orlen i lotos,ze lepsze paliwa dluzej lezakuja i ze sa robione przez dolanie dodatku metoda zdisek dolej wiadro ale jakos tak ostatnio stwierdzilem ze moze lepiej lac to lepsze paliwo.Jakbys poczytal watek to sam sie spieralem ze tanszy eko-diesel jest lepszy.Teraz to juz mam zlasowany mozg bo sa zwolennicy takiego i takiego paliwa.Sam juz nie wiem co lac i najlepiej na jakich stacjach
to ze wszystkie zagraniczne koncerny zaopatruje Lotos i Orlen to chyba oczywiste - widzial ktos z Was w PL rafinerie BP albo Shella? ja nie. zagraniczne koncerny podpisuja z polskimi producentami umowy na zaopatrzenie swoich stacji.
bylem mnostwo razy na bazie paliw w Woli Rzedzinskiej pod Tarnowem i zaopatrywaly sie tam cysterny z logiem BP, Slovnaft, Klacska (to firma ktora tylko i wylacznie zajmuje sie transportem paliwa chyba), Grosar itp.
te niby lepsze paliwa to oczywiscie zwykle paliwo z dodatkiem uszlachetniacza na zasadzie takiej ze technik/technolog jak zwal tak zwal dolewa odpowiednia ilosc uszlachetniacza na dana ilosc paliwa w cysternie.
najlepszy fakt jest taki ze tankowanie tych "lepszych" paliw typu verva, drive itp to przede wszystkim najlepszy interes dla wlascicieli stacji, poniewaz cena zakupu jest taka sama co zakup standardowego paliwa (ot taki chwyt marketingowy) a przeciez marza na takim paliwie to jakies 20gr na kazdym litrze wiecej.
EDIT
co do biodiesela - zgodnie z jakims tam rozporzadzeniem unijnym kazdy diesel ma dodatek BIO wiec jak to sie mowi "nie chcem ale muszem"
Ostatnio edytowane przez dbh ; 28-09-2012 o 18:01
Z powodów osobistych i światopoglądowych odmawiam składania zeznań.
PILKA NOZNA DLA KIBOLI !!!
Co do samego ekodiesla strona 279 tego dokumentu: http://www.inig.pl/inst/nafta-gaz/na...2011-04-07.pdf powinna rozwiać wątpliwości na temat tego czy taki ON jest "równie dobry".
Jeśli chodzi o te "uszlachetnione" paliwa, to zastanawiam się jedynie gdzie je uszlachetniają, rafineria, hurtownia paliw, czy po prosu stacja benzynowa.
Ostatnio edytowane przez piotrpo ; 28-09-2012 o 18:27
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem