Nie będę udawał, że jestem specjalistą od instalacji do czujników parkowania. Istnienia centralki tylko domyślam się – skoro przez FES można się z nią połączyć, to znaczy, że musi gdzieś być.
Przycisk pozwala uruchomić czujniki (gdy np. jedziemy do przodu – btw szkoda, że same się nie aktywują przy niskiej prędkości, tak jak to widziałem w Citroenie C5) lub wyłączyć, np. gdy ktoś grzebie w bagażniku. Czujniki same się uruchamiają tylko podczas wrzucania wstecznego.
Temat przejrzałem pobieżnie przed zakupem auta, dla mnie czujniki parkowania to takie "must be" – bez nich da się żyć, ale co to za życie. Ustaliłem sobie, że jeśli nie trafi mi się egzemplarz z czujnikami to dokupię jakiś uniwersalny porządny zestaw, który ładnie się skomponuje. Dokładanie instalacji oryginalnej uznałem za zbyt trudne. Ale na pewno nie jest to niemożliwe, sam proces zacząłbym od przegrzebania elearna i eper. Widzę, że zarówno przednie czujniki jak i tylne mają swoją część sterującą. Pozostaje podstawowe pytanie – do czego ją podłączyć, czy instalacja jest pod to przygotowana.
A teraz tak sobie myślę, że biorąc pod uwagę dość niskie ceny używanych części to da się za nieduże pieniądze zmontować ten zestaw (jeśli oczywiście włosi nie zrobili zbyt dużych przeszkód). Centralka + jakieś okablowanie – 200-300 zł i masz czujniki oryginalne, które – moim zdaniem – bardzo ładnie komponują się, w przeciwieństwie to wielu okropnych zestawów, które widziałem na różnych autach. Niestety próba podłączenia takiej instalacji jest obarczona sporym ryzykiem, które będziesz musiał ponieść (chyba nikt tu na forum nie dokładał czujników, były próby dołożenia przodu, np. w tym wątku:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...parktonic.html)