Napisał
cinek_
W przypadku 2.4 20v trzeba rozebrac cały przód lub dla bardziej odważnych wyjąć motor innego dostępu nie ma. Roboty jest bardzo dużo w związku z powyższym koszta nie są małe. Dodatkowo dochodzi komplet nowych szpilek i nakrętek, uszczelka kolektora, komplet smarowania olejowego turbiny itd.
Szpilek się nie rozwierca, nic się nie gwintuje bo powoduje to tylko wybranie materiału z głowicy oraz prawdopodobieństwo krzywego osadzenia nowej szpilki rośnie co w krótkim czasie może skończyć się ponownym zerwaniem szpilki. Są inne sposoby na wyjęcie urwanej szpilki nie uszkadzając gwintu w głowicy.