Uszczelkę zawsze warto wymienić przy takich pracach. Koszt rzędu 50+ zł. Kto wie za ile znowu będziesz tam zaglądał?
Uszczelkę zawsze warto wymienić przy takich pracach. Koszt rzędu 50+ zł. Kto wie za ile znowu będziesz tam zaglądał?
190KM@420Nm by Ecuproject
Tak się zastanawiam. Czy, a jeżeli jest - to jaki jest wpływ wyginających się kolektorów na pękanie głowic. w skrócie - czy warto w 11-letnim dieslu 2,4 profilaktycznie zdemontować kolektory, splanować i z powrotem zamontować.
Odkształca się kolektor, a nie głowica - więc wpływ może być znikomy.
Dla świętego spokoju można to zrobić, ale czy trzeba?
- - - Updated - - -
Oryginały są zapewne kosmicznie drogie.
Kiedyś miałem nakrętki w zestawie. Zresztą możesz kupić nakrętki w dowolnym sklepie ze śrubami, aby tylko z kołnierzem.
159 1.9 JTDm 16V '06 => 2.2 JTS '07 => 1750 TBi '09 => 3.2 JTS Q4 '06 => 159 2.2 JTS '08, Nuova Bravo 1.4 T-Jet '10
no tak, ale odkształcony kolektor jest przykręcony do głowicy, a siły wynikające z odkształcenia są na tyle duże, że potrafią urywać szpilki. tyle, że nie bardzo mam wiedzę, w którą stronę odkształcają się kolektory (środek, czy krawędzie prężą). i w na którym cylindrze występuje pękniecie głowicy (czy jest tu jakaś reguła, ze pęka np. środkowy albo któryś skrajny). poza tym głowica jest skręcona z blokiem, co być może niweluje siły wynikające z naprężeń od kolektora. tak sobie głośno myślę.
Ostatnio edytowane przez WinnieThePooh ; 08-07-2020 o 13:09
Nie ma to wpływu na pekanie głowic.
Szpilki mają po prostu elastyczny rdzeń w środki i są naprężone wiadomo temperatura kolektora i np. 10 lat lub więcej, robi swoje po prostu pęknie szpilka a nie kolektor.
Nowa szpilka kosztuje 9 lub 11 zł więc jeśli ktoś by chciał je sobie wymienić, to nie majątek. Kolektor tez można sobie oddać do splanowania i zamontować oczywiście tylko nową uszczelkę a nie starą bo ona już tez będzie przegrzana.
Jeśli szpilki są wszystkie całe i nie ma przedmuchów widocznych z pod uszczelki to znaczy, że wszystko jest szczelne i nie widzę potrzeby wymiany czy planowania kolektora ???
No ale przecież profilaktycznie można to zrobić.
Chcąc dostać się do kolektora wydechowego tak aby mieć dobry dostęp bez żadnych kombinacji trzeba zrzucić też pompę wspomagania , spuścić płyn z chłodnicy i rozpiąć chłodnice jak dobrze rozumiem ?. Czy mógłby ktoś mi objaśnić jak dokładnie to zrobić i w jakiej kolejności aby mieć swobodny dostęp do turbiny i kolektora ?
Wariant a
Płyn hlodnicy
Oslaona silnika out
Od dołu odkręcasz wydech (łącznik między kątem a dpf, odkręcasz przy kacie, odkręcasz podporę łącznika)
Opdchylasz chłodnice w kierunku przodu
Odkręcasz dolot rury intercoolera przy turbo
Okrecasz przewody olejowe turbo
I zaczyna się zabawa
Odkręcasz szpilki
To jest bardzo ogólnie, miejsca mało
Wariant b
Ściągasz cały przód z chłodnicami, pasem przednim i masz najlepszy dostęp.
Ja bym teraz wybrał wariant b..
Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
Było Skromne 156 1.8 TS 144 km i mniej skromne 156SW 2,5 V6 i były powody do mruczenia
Jest klekot 159 SW 1.9 JTD i 136 km i nie ma powodów do mruczenia
ALFA-i każdy dzień jest inny
Tylko i wyłącznie demontaż przodu, szybciej ściągniesz przód i odkręcisz kolektor niż ranić sobie dłonie ściągając w sposób bez ściągania frontu. Przy 2.4 najlepiej od razu wymienić krótki pasek osprzętu i sprawdzić alternator bo jest najlepszy dostęp. W swojej jak robiłem kolektor od razu umyłem intercooler bo było trochę oleju.
Jakiej firmy pasek osprzętu polecacie żeby był tak dobry jak oryginał. U mnie jest od nowości 12 lat nie był nigdy wymieniany.