Świece żarowe i centralka świec - pre-heating glow plugs / unit not available

[Dugit]

Czarny_28
Gdybyś czytał ze zrozumieniem to byś doczytał że w ciągu tygodnia świece wymieniłem wszystkie nawet te sprawne z fajną czcionką oczywiście.

[Czarny_28]

Czarny_28
Gdybyś czytał ze zrozumieniem to byś doczytał że w ciągu tygodnia świece wymieniłem wszystkie nawet te sprawne z fajną czcionką oczywiście.

No tak bo przestało palić. Jakby paliła to byś nie wymieniał bo po co������

[czerwonaszybsza]

Witam forumowiczów!

Od tygodnia jestem szczęśliwym (oby!) posiadaczem pięknej włoszki, która dzisiaj strzeliła pierwszego focha. Niby coś tam wspominała, ale ostatecznie bez ostrzeżenia przestała współpracować (domyśl się!). Czytałem odpowiedzi w tym wątku, jednak nikt nie pisał o takim kompletnym braku reakcji. Wszystkim odpalało, ale z błędem.

Do rzeczy, objawy:

W tym tygodniu, jak zrobiło się zimniej, pierwszy raz po zapłonie (sprawnym) paliła się kontolka świec i komunikat "preheating glow plugs - not available". Po chwili gasła. Nie zwróciłem uwagi, żeby silnik odpalał znacznie gorzej, dłużej itp, ale z drugiej strony nie jestem z tym silnikiem jeszcze osłuchany, przyzwyczajony, więc prawdopodobnie nie wyczułbym subtelnej różnicy. Odpalałem, jeździłem.

Dzisiaj po południu, po jakichś 20h postoju pod chmurką naciskam przycisk - kręci ale nie odpala, kręcił długo, puściłem. Druga, trzecia próba i kręcił coraz krócej, objawy jak przy zdychającym aku.

Próbowałem odpalić na szelki, najpierw z Yariski (wiem, mały bączek, ale był pod ręką), później już z większego silnika Skody 1,6, na koniec z Zafiry, z aku 750A. Podłączałem, czekałem, odpalałem dawcę, czekałem, próbowałem odpalać, i jedyne co się dzieje to taki klik nieudolny i wszystko gaśnie, nawet ani razu nie zakręci. Dodam, że kable są prawdopodobnie kiepskiej jakości, więc głowy nie dam za tą metodę. Światła wszystkie wewn/zewn świecą. Co ciekawe, po takiej nieudanej próbie po włożeniu klucza do stacyjki na nowo muzyka zaczyna grać na full (vol 25), tak jakby było kompletne odcięcie zasilania z resetem ustawień, albo coś w tym stylu. Nie mogę też od tej sytuacji otworzyć bagażnika (siłownik), za to centralka z pilota działa bez zarzutu. Zmierzyłem woltomierzem aku: 12.25V.

2.4 Ti SW
aku: bosch 77Ah 780A, zmierzone napięcie na zgaszonym: 12.25V
świece w nieznanym mi stanie, nie wiem czy i kiedy były wymieniane (przebieg 240tys rzekomo)

Mój plan na jutro:

podpiąć nowy, silny aku i spróbować ponownie, ale może naprowadzicie mnie na coś jeszcze. Oczywiście kolejnym krokiem w razie niepowodzenia będą świece, ale wiadomo, że wolałbym tego uniknąć.

[Czarny_28]

Chłopie wymień świece bo napewno któraś jest spalona. Załóż naładowany duży aku, a nie przez kable bo jak Twój kaput to tak może być. Jeżeli byś wolał uniknąć wymiany świec to radzę Ci od razu zmień auto. Odnośnie tylnej klapy. Zamknij i otwórz z kluczyka i powinno już działać otwieranie klapy

- - - Updated - - -

Poza tym jaka jest różnica czy to Ti czy nie Ti??

[piotraskvw]

Niech mnie ktoś poprawi, ale od zawsze wydawało mi się, że stopy metali rozszerzają się na zewnątrz powiększając minimalnie otwór, także teoretycznie łatwiej powinno być wyciągnąć taką święcę przy mocno rozgrzanym silniku.

A wziąłeś pod uwagę różnice w rozszerzalności różnych metali świeca/blok? Właśnie dlatego lepiej na zimnym

Chłopie wymień świece bo napewno któraś jest spalona.

Na pewno to się umiera, łatwiej sprawdzić świece miernikiem i taki pomiar da pewność na poziomie 95%

Mój plan na jutro:
podpiąć nowy, silny aku i spróbować ponownie, ale może naprowadzicie mnie na coś jeszcze. Oczywiście kolejnym krokiem w razie niepowodzenia będą świece, ale wiadomo, że wolałbym tego uniknąć.

Plan dobry, ale mając "starego diesla" i znaczek AR na masce, trzeba być gotowym na pewne wydatki

[Czarny_28]

A wziąłeś pod uwagę różnice w rozszerzalności różnych metali świeca/blok? Właśnie dlatego lepiej na zimnym


Na pewno to się umiera, łatwiej sprawdzić świece miernikiem i taki pomiar da pewność na poziomie 95%



Plan dobry, ale mając "starego diesla" i znaczek AR na masce, trzeba być gotowym na pewne wydatki

A dzięki dzięki fachofcu. Jakbyś poczytał trochę o takim sprawdzaniu to byś wiedział na ile jest to miarodajne. Może nie być spalona ale będzie na wykończeniu wiec wiesz. Jak kogoś nie stać na wymianę świec to wybacz ale pozostają trampki albo rower

[WinnieThePooh]

pżesadzasz. ja kupiłem wycieraczki, na świece mnie nie stać. w ogóle po co komu świece. silnik to nie tort.

[Uwaga Autobus]

świece w miare bezpieczny sposób mozna wymienić samemu nie jest to jakiś skomplikowany proces, ale niestety pierwsze podejscie kosztowalo mnie ok 300 zł ( narzędzia + 2 świece + smar ceramiczny )

ot po prostu klucz dynamo dwukierunkowy
nowe swieczki
smar ceramiczny
duzo wd40

i jazda z tematem jak chcesz wiedzec wiecej to moge napisac jak to zrobic w miare bezpieczny sposob < w moim przypadku sie udalo bez problemu wyciagnac swieczki ktore siedzialy tam od nowosci )

[krzystof]

Też mi się tak wydaje

[Czarny_28]

pżesadzasz. ja kupiłem wycieraczki, na świece mnie nie stać. w ogóle po co komu świece. silnik to nie tort.

No ja felgi kupiłem i chipa na 200 kucyków no i ringi ze stroboskopami. Swiec tez nie potrzebuje������������