ja juz sie pogubilem.... co ile wymieniac łańcuch w JTS'ach?
- - - Updated - - -
u mnie nic nie pokazalo na "oko" ale po podpięciu kompa mam P0011
ja juz sie pogubilem.... co ile wymieniac łańcuch w JTS'ach?
- - - Updated - - -
u mnie nic nie pokazalo na "oko" ale po podpięciu kompa mam P0011
To jest chyba komenda o błędzie pozycji wałka rozrządu.
Rozrząd oparty o łańcuch jest teoretycznie konstrukcją trwałą. Łańcuch rozrządu nie zrywa się tak jak paski rozrządu, więc nie ma potrzeby wymieniać łańcucha cyklicznie. Oczywiście łańcuch w rowerze czy motocyklu zerwać można, ale w układzie rozrządu nie spotyka się tego.
Jednak pewne konstrukcje, m.in. 2.2 JTS (ale również 2.7 czy 3.0 tdi) mają niestety taką właściwość, że po jakimś czasie stwarzają problemy. I wtedy te problemy są znacznie bardziej kosztowne niż wymiana paska rozrządu. Dziwne jest to, że słyszy się głównie o problemach z 2.2 jts (już przy przebiegach poniżej 100 kkm). A nie słyszy się o problemach z 1.9 jts.
Acha - diagnoza jest trochę trudniejsza od przyłożenia ucha do silnika czy pomacania tu i tam. Najlepiej oddać samochód do osób/firm, które choć kilka razy widziały 2.2 jts. Były tutaj ze dwa wątki, w których można było usłyszeć nieco bardziej profesjonalnych rad oraz opisy przygód z tymi silnikami. Warto przeszperać, np. znalezione na szybko:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ny_dzwiek.html
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...aust_revs.html
Ostatnio edytowane przez jahu ; 22-04-2013 o 13:12
Moment...to jesteś umówiony na wymianę rozrządu, która to została zdiagnozowana "na słuch", bez podpięcia pod komputer? To skąd wiesz, że aby na pewno rozrząd trzeba wymienić? Może akurat kontrolka silnika świeci się w celu wymiany elektrozaworu (koszt: coś ok. 250zł plus diagnoza i wymiana - ok. 400zł w ASO), a nie wymiany całego rozrządu (3.5 tys. zł)?? Nie lepiej wydać 250 zł na dokładne zdiagnozowanie problemu, niż w ciemno wymieniać coś, co może być w dobrym stanie?
Nie wiem jakie podejście mają w serwisach, które odwiedziłeś, ale mnie raz mechanicy z ASO w Niemczech chcieli wmanewrować w wymianę całego rozrządu, co było zupełnie niepotrzebne...
- - - Updated - - -
A mniej profesjonalne wady to jakie?
Słyszałem, ostatnio, jak mechanik mi mówił, że to jest TAK ciężko zdiagnozować czy jest to rozrząd czy elektrozawór, iż trzeba wszystko wymienić.
U mnie wymieniono rozrząd (w sumie niepotrzebnie) oraz łańcuch wyważający, którego awaria nie miała nić wspólnego z łańcuchem właściwym. Btw. Alfa napisała w sobotę na komputerze ''have engine checked'' co oznacza nic innego jak elektrozawór, którego podobno w/g przemądrych serwisów nie trzeba wymieniać... ;/
Czyli mechanicy nie potrafią zdiagnozować czy to elektrozawór czy rozrząd?? To jest akurat dziwne. Szkoda że musiałeś się naciąć na koszta, wydałeś w błoto sporo kasy a mógłbyś wydać tylko 1/4
Akurat kasy na części wydałem bardzo mało, ale liczy się sam fakt. Ciągłego robienia czegoś, ponieważ mam tego bardzo szczerze dość.
No ale mimo wszystko, jaki był sens ruszania rozrządu jeśli problem tkwił w elektrozaworach, i wymianie ich co łączyło się w koszta wysokości 1000 zł