Witam,

proszę o pomoc w temacie i w podjęciu decyzji. Zdecydowałem się na montaż dystansów o grubości 25mm na każde z kół - ori piasta 65,1 5x110, a felga 72,6 5x112 ET50. Pytanie brzmi: co powinienem wybrać:

- dystanse przelotowe z kołnierzem centrującym i z otworami 5x112 i długie śruby pływające o długości 55m

- czy dystanse (adaptery) zmieniające rozstaw śrub z 5x110 na 5x112 np. na szpilkach lub śrubach ???


W wariancie I zakładam dystans przelotowy z otworem na piastę 65,1 i kołnierzem centrującym 72,6, a do tego tak jak teraz śruby pływające tylko nie o długości 28mm tylko dłuższe o grubość dystansu tj. o długości 55mm. Na zimę przy zmianie kół na ori z Alfy dystans zdejmuje i przykręcam śrubami normalnie koło do piasty.

W wariancie II zakładam dystans zmieniający rozstaw z 5x110 na 5x112 i otwór z 65,1 na 72,6. Dystans przykręcany jest ori śrubami do piasy, a z dystansu wystają szpilki, na które nakładam koło i przykręcam nakrętkami.

Tylko czy 1 wariant jest równie bezpieczny. Jeżeli chodzi o koszta to różnica wynosi ok. 160zł za komplet z korzyścią dla wariantu I.

Proszę o pomoc i ewentualne sugestie