Witam Koledzy wiem, że temat był wałkowany ale mam wiekszy problem, otóż przy przyspieszaniu miedzy 60-80 samochód buja na boki jakby ktos stał i go szarpał nie jest to odczuwalne na kierownicy ani na drążku biegów wyczytałem, że wine maja krzyżaki w przegłubach i takowe zamówiłem, lecz wczoraj podczas powrotu do domu przy 100kmh tez zaczeło mi lekko drgac autem i odczuwałem jakby luz hałas stukanie z lewej strony od strony przegubu wewnętrznego któtkiego, dzis po podniesieniu auta łapie za przegłub a on ma taki 1,5 mm luz na boki oprócz cykania krzyzaka cyk cyk to na boki tez go lekko idzie bujać, teraz moje pytanie zamawiac przegub wewnętrzny krótki czy może to jednak wina czegoś w skrzyni a nie samego przegubu. może zbytnio zwlekałem z wymana krzyżaków....prosze o pomoc