Witam,
Czy jest tu ktoś kto pomoże ogarnąć reperaturki progów do 159? Konkretnie chodzi mi o ostatni odcinek ponieważ ruda weszła 10cm od końca więc nie ma potrzeby wymiany całego.
Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam
Witam,
Czy jest tu ktoś kto pomoże ogarnąć reperaturki progów do 159? Konkretnie chodzi mi o ostatni odcinek ponieważ ruda weszła 10cm od końca więc nie ma potrzeby wymiany całego.
Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam
Radze wymienić cały. skoro rdza dostała się do progu, będzie szła dalej. Poszukaj na allegro, kiedyś widziałem cały próg oryginał w dobrej cenie
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem? Dodaj punkt reputacji (gwiazdka pod postem)
10 cm to dla dobrego blacharza żaden problem, żeby sobie samemu reperaturkę dorobić. Najważniejsze , żeby pozbyć się chorej blachy, ustalić przyczynę korozji (np brak odpływu) a potem wszystko dobrze zabezpieczyć. Jeśli się na tym nie znasz i nie potrafisz skontrolować to blacharz i tak "odwali lipę"
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Panowie, tak jak pisałem w wątku. Nie chcę porad czy blacharz odwali lipę czy nie bo robi mi to kuzyn. Nie chcę też wymieniać całego progu bo reszta jest zdrowa. Jeśli jest ktoś kto ma wiedzę gdzie ogarnąć reperaturkę końcówki progu to proszę o kontakt. Nie wiem czy w ogóle jest coś takiego do 159. Ale w innych markach można kupić końcówkę progu zamiast całego.
Nie kupisz reperaturki bo 159 nie rdzewieje.
Tu masz blacharza artystę ze Śląska...ale on weźmie więcej niż warta jest 159
https://www.youtube.com/watch?v=naki40c8ypI
Ostatnio edytowane przez quba ; 18-09-2018 o 19:07
Gdy Alfa stoi w serwisie gdzie jest Romeo? Szuka części...
Jeśli koniecznie chcesz kupić, to dostępne są nowe całe progi, lub samą końcówka w używce. W grę wchodzi jeszcze 3 opcja, o której mówili koledzy- samoróbka. Mi wstawili z jednej strony używkę ale podejewam że wystarczy to tylko na max kilka lat. Jeśli robiłbym to ponownie, to decydowałbym się na cały nowy próg u dobrego fachowca.
Tak tak. Wymień cały próg i bo masz rdzawke na odcinku 10cm. Widać że macie zero pojęcia o blacharce. Po co rozwiercac i spawac 100 zgrzewow fabrycznych? Dopiero wtedy będzie rdzewiec. Kup używana próg w dobrym stanie. Wytnij zardzewialy element. Dopasuj nowy kawalek. Trzeba będzie odwiercic może 10-15 zgrzewow. Zalej to potem epoxydem od środka i na zewnątrz. Pomaluj. Zakonserwuj środkiem valvoline do profili wewnętrznych i gotowe.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Ostatnio edytowane przez stuntmachine ; 19-09-2018 o 12:07
Panowie. Dobrry blacharz nie robi tego z puszki po piwie tylko z blachy samochodowej. Jezeli nie jest mocno.zjedzony to wytnie chorą blachę , wstawi kawalek nowej , moze ocynuje ją o zakonserwuje. Kupno uzywanego progu to trochę ryzyko bo zalazka rudej nie widac a za rok wyjdzie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dobrego blacharza ze świecą szukać. Jak już coś wlazło do progu to trzeba by skontrolowac stan obu progów na całej długości. U mnie ewidentna rdza była na końcówce progu z tyłu a na reszcie wydawało się czysto. Teraz, po roku jak zaglądałem to z drugiej strony z tyłu tez juz coś się zaczyna. Przody to samo lekko wypiaskowane. Niby w sŕodku są jakieś przegrody ale jaki to daje efekt to nie wiem. Jak rozmawiałem z blacharzem, który nie jest za tani i w mojej ocenie zna się na rzeczy, to mówił że z reguły jak coś się zaczęło dziać to marna szansa, że reszta jest w idealnym stanie.