Witam od jakiegoś czasu mam problemy z odpalaniem to znaczy co jekiś czas nie zawsze musze troche dłuzej pokrecic rozrusznikiem zeby zapalił silnik tak krece krece i słychac jakby podłapywał podłapywał az wkońcu zapali. Natomiast jak sie nieraz zapomne i przekręce kluszyk na krótko (tak jak zapala sie zazwyczaj) albo nie zapali albo załapie ale jakby miał 200 obrotów i wchodzi na normalne. Co to moze być panowie???
pozdrawiam