Witam, mam mały problem. W sobotę gdy w najlepsze jechałem Bella zgasła. nie chciała za nic odpalić. kreciła, tak jak by nie dostawała paliwa, dopiero po godzinie odpaliła bez problemu. Dziś byłem podpiąć pod komputer, wyszły następujące błędy: Obwód wejściowy przełącznika sprzęgła - usterka, czujnik A wspomagania turbosprężarki - usterka, układ recyrkulacji spalin - sygnał poza zakresem, elektromagnes/cewka odcięcie silnika - usterka. Błędy zostały wykasowane, i już po ponownym podpięciu po przejażdżce żadnych błędów nie pokazało. Ale 2 godziny temu znów to się stało, po zgaszeniu auta nie mogłem go odpalić. Nie słyszałem, żeby załączała się pompka paliwa i podawała je. Po pół godziny auto odpaliło i było słychać prace pompki. Mam pytanie czy jeżeli jest to pompa paliwa to trzeba zdjąć cały bak żeby się do niej dostać???? Bo w niektórych autach (opel) jest wejście pod siedzeniem tylnim.