Moja Alfa to 156 2.0 przebieg ta chwile obecna 127 tyś km , a więc nastały zimne i wilgotne dni i noce mimo że moje auto trzymam w suchym garażu (nigdy nie stoi pod blokiem ) przy odpalaniu na zimnym silniku słychać pisk , myślałem że to pasek ale nie to jednak nie to to chyba coś okolice sprzęgła skrzynia biegów , potem każde wciśnięcie sprzęgła to znów pisk (biegi wbijają sie bez zarzutu) kiedy temp wskoczy 50-60 stopni pisk ustaje i nie ma go już wogóle , co to może być przypomnę iż sprzęgło było wymieniane przy 120 tyś km