Generalnie przypuszczalnie znam problem iż moze to być wina tłoczka który nie odbija ale...
Sprawa jest taka że jak stanę i wrzucę R zacznę cofać i skręcę to czuje pod pedałem hamulca zgrzytanie chwilowe , po naciśnięciu na hamulec i puszczeniu jakby odpuszcza i tak nie regularnie się dzieje jak na parkingu cofam czasem właśnie jakby jakaś się lekka blokada robiła.
Co sądzicie o tym?Dodam że jeden tłoczek od strony pasażera ma przeciętą w jednym miejscu gumę.Może samą gumę wystarczy kupić i napchać tawotu?Sugestie:>