Podpowie ktoś gdzie znajdę instruktaż jak zdemontować elementy aluminiiowe z kokpitu, kierownicy, deski rozdzielczej i drzwi?
Panel jest dość zniszczony, a mam znajomego, który zajmuje się oklejaniem aut i zaproponowałem mi oklejenie szczotkowanym aluminium, tylko muszę to wcześniej zdemontować.. z góry dzięki
Wszystko tu znajdziesz, wystarczy poczytać od początku
Wyciągasz radio i tam też masz po dwie śruby chyba.
Demontujesz lewy i prawy nawiew i odkręcasz tam po jednej śrubie.
Demontujesz panel wokół biegów (podwadzasz do góry od strony podłokietnika, jest na samych zatrzaskach)
Odkręcasz dwie śruby tam i wyciągasz cały panel który jest też na zatrzaskach ale wystarczy pociągnąć.
Witam!
Ile kosztuje nowa konsola o której tutaj mowa? Podczas montażu zestawu głośnomówiącego spieprzyli mi właśnie tą konsolę wgniatając ją w niektórych miejscach... proszę o informację gdzie można kupić coś takiego także?
Kosztuje sporo. Sama konsola środkowa ok 1500zł. Nowa oczywiście. Sam kiedyś szukałem i zrezygnowałem. Możesz zrobić hydrografikę i będzie jak nowa.
Napisał biegacz.piotr
Pierre gdzie taką hydrografikę robiłeś? Szukać jakiś specjalistów? Ja robiłem dzisiaj zestaw głośnomówiący i o to co mi nawyprawiali
Może się czepiam? Ale zapłaciłem za zestaw 700zł i teraz mam zapłacić za wymianę konsoli 1500zł. Jutro jadę gadać z gośćmi co mają zamiar z tym zrobić.
W skrócie powiedz: albo będzie jak nowa albo wpierdziel. Fuszerka jak siemasz. Amatorzy demontażu plastików, czyli większość forumowiczów, nie upierdziela sobie nić a ,,specjalysty" dwa wgnioty na aluminium.
Nie sugeruj tylko naprawy, żądaj przywrócenia prawidłowego stanu (np montując nową konsolę). Pójdź do ASO i poproś o wycenę na to i z tym papierkiem do nich.
"Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców"
Biegacz.piotr,
Ale jeśli Ci ktoś to zdewastował/uszkodził, to dlaczego chce za to płacić? Jest sprawca szkody, to idziesz to niego z wyceną z ASO i niech wyskakuje z kasy, albo robią ze swojego ubezpieczenia, którę wiekszość firm opłaca na sytuacje uszkodzenia mienia klienta.
Najgorsze jest to że już zapłaciłem... i nie wiem czy to uznają? W razie czego są jakieś wyjścia? Coś proponujecie?
Sprawa jest trudna, bo słowo przeciw słowu. Nie miałem takiej przygody, na szczęście dla mnie. Firma pewnie będzie się wypinać. Więc na początek spokojna rozmowa z właścicielem, ale przedtem bym porozmawiał z kimś zorientowanym w tematyce roszczeń, może jakiś prawnik w rodzinie, może nawet i podjechać na komendę policji i poprosić o pomoc, zamiast kluczyć - tylko nie po to, żeby ich nasyłać na firmę, ale aby dowiedzieć się co w takiej sytuacji zrobić, bo w końcu jest to szkoda i to niemała.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
