Strona 8 z 336 PierwszyPierwszy 12345678910111213141516171858108 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 3355

Temat: Korekty wtrysków

  1. #71
    Użytkownik Świeżak Avatar julowalker
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Strzelce Opolskie
    Auto
    Alfa 159 SW Ti , Stelvio 2.0 Q4, Giulia Ti Q4
    Postów
    220

    Domyślnie

    TomekKRK jak pisałem, że nadanie kodu IMA i sprawdzenie na maszynie to podstawa to się sprzeczałeś ze mną, że to niepotrzebne a teraz sam dublujesz moje rady i "Amerykę odkrywasz"... Wymiana wtrysku - owszem prosta czynność, ale sama wymiana.
    Do Robert_159 spytaj BURATINO o jego historię związaną z wymianą wtrysków itp...

  2. #72
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Julowalker - pisałem na początku, że w większości wypadków wystarcza sama wymiana końcówki. Bazując na własnym doświadczeniu. Miało być tanio - to się zaczyna od wymiany końcówki - jeśli parametry pracy wrócą do wzorcowych - to masz najtańszą możliwą opcję naprawy wtryskiwacza. Jeżeli jednak okazałoby się to niewystarczające - należy wtrysk zawieźć do kodowania i tyle. Zawyża to koszt o całe 80 PLN. Co do historii Buratino to całkiem dobrze ją znam - ale tutaj problemów było więcej. I on od razu zlecił naprawę wtryskiwaczy "renomowanej firmie". Jaki tego był efekt - to może on sam już napisze, jeśli zechce. O kosztach również.

    I na przyszłość - jeżeli ktoś będzie pytał o najtańsze możliwe rozwiązanie danego problemu - to takie rozwiązanie mu podam. Jeżeli będzie pytał o najskuteczniejsze, bez dyskusji o kosztach - to też takie podam. To masz tak, jak z kolektorami ssącymi w JTD - najtaniej jest wywalić klapy i zapomnieć. Najlepiej - oddać kolektor do profesjonalnej przebudowy. Cenowo jedna opcja z drugą ma niewiele wspólnego, ale są osoby, dla których wydanie 500 PLN więcej może być sprawą trudną.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  3. #73
    BURATINO
    Gość

    Domyślnie

    Co niektorzy zaczynaja sie pieknie raczkiem wycofywac ze swoich wczesniejszych rad.Najwyrazniej jednak maszyny ktore skonstrulowal Bosch do regeneracji swoich produktow do czegos sie moga jednak przydac

  4. #74
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał BURATINO Zobacz post
    Co niektorzy zaczynaja sie pieknie raczkiem wycofywac ze swoich wczesniejszych rad.Najwyrazniej jednak maszyny ktore skonstrulowal Bosch do regeneracji swoich produktow do czegos sie moga jednak przydac
    Zacytuję moją wcześniejszą wypowiedź:

    "
    kupujesz sobie końcówkę wtrysku za c.a. 180 PLN, wymieniasz ją najnormalniej w świecie w warsztacie, całość z przekładką wtryskiwacza zajmuje c.a. 30 minut, sprawdzasz korekty po wymianie wtryskiwacza - jeżeli są ok - to masz temat zamknięty. Jeżeli nie - to wtedy można się wybierać na kodowanie wtryskiwacza. U mnie taka konieczność nie nastąpiła nigdy - i to jest jakiś punkt odniesienia sprawdzony "w boju".

    To chyba dość prosto przedstawiona procedura. I tak jak pisałem - u mnie NIGDY jeszcze nie wystąpiła konieczność kodowania wtrysku po wymianie końcówki, chociaż znakomita ich większość przechodziła po montażu końcówki test na maszynie. Co nie oznacza, że tak będzie zawsze - wcześniej czy później pewnie trafi się jakiś dziwny wtrysk. Co więcej - przy następnej wymianie wtryskiwacza zrobię prosty eksperyment, którego wynikami się podzielę - najpierw wymiana końcówki bez nadania IMA i sprawdzenie korekt, potem nadanie IMA i sprawdzenie korekt. Żeby było czarno na białym, co i jak się zmienia.

    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  5. #75
    Użytkownik Świeżak Avatar julowalker
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Strzelce Opolskie
    Auto
    Alfa 159 SW Ti , Stelvio 2.0 Q4, Giulia Ti Q4
    Postów
    220

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Zacytuję moją wcześniejszą wypowiedź:

    "
    kupujesz sobie końcówkę wtrysku za c.a. 180 PLN, wymieniasz ją najnormalniej w świecie w warsztacie, całość z przekładką wtryskiwacza zajmuje c.a. 30 minut, sprawdzasz korekty po wymianie wtryskiwacza - jeżeli są ok - to masz temat zamknięty. Jeżeli nie - to wtedy można się wybierać na kodowanie wtryskiwacza. U mnie taka konieczność nie nastąpiła nigdy - i to jest jakiś punkt odniesienia sprawdzony "w boju".

    To chyba dość prosto przedstawiona procedura. I tak jak pisałem - u mnie NIGDY jeszcze nie wystąpiła konieczność kodowania wtrysku po wymianie końcówki, chociaż znakomita ich większość przechodziła po montażu końcówki test na maszynie. Co nie oznacza, że tak będzie zawsze - wcześniej czy później pewnie trafi się jakiś dziwny wtrysk. Co więcej - przy następnej wymianie wtryskiwacza zrobię prosty eksperyment, którego wynikami się podzielę - najpierw wymiana końcówki bez nadania IMA i sprawdzenie korekt, potem nadanie IMA i sprawdzenie korekt. Żeby było czarno na białym, co i jak się zmienia.

    Nie sugeruj się samymi korektami !!! To tylko pomaga w diagnozie , ale jeśli się poprawią po wymianie samej końcówki to nie znaczy że temat zamknięty !!
    Na przykładzie silnika PSA DW12BTED4 korekty idealne wszystkie prawie równe zeru a silnikiem szarpało że chciał z budy wyskoczyć czasem i lubiał mimo DPF-u tzn FAP-a zadymić. Uwalony jeden wtrysk się okazał. Jeżdżenie dalej z tym to pewna dziura w tłoku na dłuższą metę. Piszemy tu o samochodach o jakieś wartości to nie auto w stylu malucha tzn. jak najtaniej naprawić , żeby się kulało. Teraz znów wymontowywanie wtrysku i i tak zawożenie na maszynę kolejne koszty. I po co to wszystko pytam się ???
    Wystarczyło wyciągnąć wnioski z wypowiedzi WSZYSTKICH użytkowników, a nie w ciemno w jednego być zapatrzonym. Jak stać Cię na konia to i na bicz powinno wystarczyć. Czy warto pozornie zaoszczędzić te 100 zł z dojazdem do serwisu niż później pluć sobie w brodę??

  6. #76
    Użytkownik Znawca Avatar szewi
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa
    Postów
    1,084

    Domyślnie

    Tomek moge zadac glupie pytanie? co to jest kodowanie IMA ?
    Czy mowimy o wbiciu numeru wtryskiwacza do centralki auta (programem np FEs), czy to jakas inna operacja wymagajaca np wyjecia wtrysku itp - bo zglupialem
    Czy jesli sie kupuje nowy i po instalacji wbija kod do kompa to cos jeszcze trzeba z tym robic oprocz sprawdzenia owych korekt ?

  7. #77
    Użytkownik Fachowiec Avatar Tomek_KRK
    Dołączył
    05 2011
    Mieszka w
    Kraków
    Auto
    AR 159
    Postów
    2,706

    Domyślnie

    Cytat Napisał szewi Zobacz post
    Tomek moge zadac glupie pytanie? co to jest kodowanie IMA ?
    Czy mowimy o wbiciu numeru wtryskiwacza do centralki auta (programem np FEs), czy to jakas inna operacja wymagajaca np wyjecia wtrysku itp - bo zglupialem
    Czy jesli sie kupuje nowy i po instalacji wbija kod do kompa to cos jeszcze trzeba z tym robic oprocz sprawdzenia owych korekt ?
    Każdy wtryskiwacz ma indywidualnie nadawany kod, nazywany IMA, zawierający informację o odchyleniu dawkowania w poszczególnych zakresach pracy wtryskiwacza od wtrysku tzw. "wzorcowego". Kody te wpisuje się w centralkę wtryskową, aby komputer nie musiał szukać właściwych korekt, tylko podajesz mu odchylenia danego wtryskiwacza od normy i już na tej podstawie podawane są inne czasy otwarcia wtryskiwacza - wtedy przy nowym wtrysku widzisz korektę bliską zeru, a tak naprawdę centralka już koryguje dawkę, na bazie informacji zawartych w IMA.

    Jeżeli kupisz inny wtryskiwacz, to musisz go zakodować w centralce. Jeżeli zamienisz wtryskiwacze miejscami - musisz przekodować centralkę zgodnie z tym, co zrobiłeś z wtryskami.

    Możemy się tutaj rozwodzić na temat nadawania nowych kodów, sensu takich posunięć, itp. Prawda jest taka - nawet renomowane serwisy Boscha, które wykonują pełną regenerację wtrysku, łącznie z regulacją 3-ciej fazy wtrysku, nie nadają po tej regeneracji nowych kodów IMA, a dziwnym trafem wtryskiwacze po takiej naprawie działają dobrze. Co więcej - jak tu napisał julowalker - rozbieżności w korektach mogą wynikać chociażby z mechanicznych problemów z silnikiem (zjechana krzywka na wałku rozrządu). Osobiście nie słyszałem w silniku JTD o przypadku zacięcia się wtryskiwacza w miejscu innym niż iglica końcówki wtrysku, lub też jakimkolwiek innym problemie, którego przyczyną nie byłaby uszkodzona właśnie końcówka wtryskiwacza. To ona bowiem jest najbardziej wrażliwa na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia.

    ---------- Post added at 20:39 ---------- Previous post was at 20:32 ----------

    Cytat Napisał julowalker Zobacz post
    Nie sugeruj się samymi korektami !!! To tylko pomaga w diagnozie , ale jeśli się poprawią po wymianie samej końcówki to nie znaczy że temat zamknięty !!
    Na przykładzie silnika PSA DW12BTED4 korekty idealne wszystkie prawie równe zeru a silnikiem szarpało że chciał z budy wyskoczyć czasem i lubiał mimo DPF-u tzn FAP-a zadymić. Uwalony jeden wtrysk się okazał. Jeżdżenie dalej z tym to pewna dziura w tłoku na dłuższą metę. Piszemy tu o samochodach o jakieś wartości to nie auto w stylu malucha tzn. jak najtaniej naprawić , żeby się kulało. Teraz znów wymontowywanie wtrysku i i tak zawożenie na maszynę kolejne koszty. I po co to wszystko pytam się ???
    Wystarczyło wyciągnąć wnioski z wypowiedzi WSZYSTKICH użytkowników, a nie w ciemno w jednego być zapatrzonym. Jak stać Cię na konia to i na bicz powinno wystarczyć. Czy warto pozornie zaoszczędzić te 100 zł z dojazdem do serwisu niż później pluć sobie w brodę??
    Ale my tu nie mówimy o silniku PSA, ani innym wynalazku, tylko o JTD. To po pierwsze.
    Po drugie - jeżeli ktoś chce mieć najtaniej jak się da - to dlaczego mu tego bronisz? Jak na razie wydane zostało ok. 150 PLN na końcówkę wtryskiwacza + chwila roboty (a przy okazji nauki) przy jego wymianie. Nie wiem - jest gdzieś zabronione rozkręcanie własnego auta we własnym garażu? Gdyby korekty wróciły do zera - to masz temat zamknięty, 150 PLN wydane, trochę doświadczenia w głowie i jesteś szczęśliwym posiadaczem nowego wtryskiwacza za grosze. Teraz co najwyżej doda się jeszcze do tego znikomy koszt kodowania i w porównaniu z ofertą oficjalną z hurtowni (oficjalnie dostępne TYLKO nowe wtryskiwacze) masz sprawę zamkniętą w kwocie 1/4 tego, co wydałbyś, nie zadając sobie trudu rozgryzania tematu. Ty zrobiłbyś inaczej, ale to nie oznacza, że tylko Twoje rozwiązanie jest jedynym słusznym - daj ludziom samodzielnie wybrać.
    WWW.AUTKA.PL - kompleksowa obsługa samochodów

  8. #78
    Użytkownik Znawca Avatar szewi
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Warszawa
    Auto
    Alfa
    Postów
    1,084

    Domyślnie

    Dzieki za szczegolowe wyjasnienie.

    Ost pytanie z ciekawosci - ta samoadaptacja (F7) w FES kasuje tylko wyuczone ustawienia, ale nie kasuje kodow IMA wbitych wczesniej do centralki ?
    rozumiem ze po operacji z uzyciem F7 nie trzeba wbijac kodow ponownie ? czy cos jeszcze ta adaptacja kasuje oprocz parametrow wyuczonych korekt wtryskow ?

  9. #79
    Użytkownik Świeżak Avatar julowalker
    Dołączył
    07 2011
    Mieszka w
    Strzelce Opolskie
    Auto
    Alfa 159 SW Ti , Stelvio 2.0 Q4, Giulia Ti Q4
    Postów
    220

    Domyślnie

    Cytat Napisał Tomek_KRK Zobacz post
    Każdy wtryskiwacz ma indywidualnie nadawany kod, nazywany IMA, zawierający informację o odchyleniu dawkowania w poszczególnych zakresach pracy wtryskiwacza od wtrysku tzw. "wzorcowego". Kody te wpisuje się w centralkę wtryskową, aby komputer nie musiał szukać właściwych korekt, tylko podajesz mu odchylenia danego wtryskiwacza od normy i już na tej podstawie podawane są inne czasy otwarcia wtryskiwacza - wtedy przy nowym wtrysku widzisz korektę bliską zeru, a tak naprawdę centralka już koryguje dawkę, na bazie informacji zawartych w IMA.

    Jeżeli kupisz inny wtryskiwacz, to musisz go zakodować w centralce. Jeżeli zamienisz wtryskiwacze miejscami - musisz przekodować centralkę zgodnie z tym, co zrobiłeś z wtryskami.

    Możemy się tutaj rozwodzić na temat nadawania nowych kodów, sensu takich posunięć, itp. Prawda jest taka - nawet renomowane serwisy Boscha, które wykonują pełną regenerację wtrysku, łącznie z regulacją 3-ciej fazy wtrysku, nie nadają po tej regeneracji nowych kodów IMA, a dziwnym trafem wtryskiwacze po takiej naprawie działają dobrze. Co więcej - jak tu napisał julowalker - rozbieżności w korektach mogą wynikać chociażby z mechanicznych problemów z silnikiem (zjechana krzywka na wałku rozrządu). Osobiście nie słyszałem w silniku JTD o przypadku zacięcia się wtryskiwacza w miejscu innym niż iglica końcówki wtrysku, lub też jakimkolwiek innym problemie, którego przyczyną nie byłaby uszkodzona właśnie końcówka wtryskiwacza. To ona bowiem jest najbardziej wrażliwa na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia.

    ---------- Post added at 20:39 ---------- Previous post was at 20:32 ----------



    Ale my tu nie mówimy o silniku PSA, ani innym wynalazku, tylko o JTD. To po pierwsze.
    Po drugie - jeżeli ktoś chce mieć najtaniej jak się da - to dlaczego mu tego bronisz? Jak na razie wydane zostało ok. 150 PLN na końcówkę wtryskiwacza + chwila roboty (a przy okazji nauki) przy jego wymianie. Nie wiem - jest gdzieś zabronione rozkręcanie własnego auta we własnym garażu? Gdyby korekty wróciły do zera - to masz temat zamknięty, 150 PLN wydane, trochę doświadczenia w głowie i jesteś szczęśliwym posiadaczem nowego wtryskiwacza za grosze. Teraz co najwyżej doda się jeszcze do tego znikomy koszt kodowania i w porównaniu z ofertą oficjalną z hurtowni (oficjalnie dostępne TYLKO nowe wtryskiwacze) masz sprawę zamkniętą w kwocie 1/4 tego, co wydałbyś, nie zadając sobie trudu rozgryzania tematu. Ty zrobiłbyś inaczej, ale to nie oznacza, że tylko Twoje rozwiązanie jest jedynym słusznym - daj ludziom samodzielnie wybrać.
    Zdaje mi się że zarówno w mojej Alfie jak we wspomnianym Peugeocie jest sterownik BOSCHA EDC16 i wtryski również tej samej "generacji" (również BOSCHA) stąd moje nawiązanie. Chyba , że się mylę to proszę mnie poprawić...
    Co do najtańszej metody choć sledzę wątek od początku nikt nie pisał, że koszty to decydujący warunek naprawy. Chodziło użytkownikowi , aby autko było sprawne. Jeśli chodzi o najtańszą naprawę to na przykład możnaby się pokusić o wyjęcie w ekstremalnym przypadku żaróweczki "check engine" , no może trochę przesadziłem bo w naszych alfach i tak wyświetliłby się komunikat (oj czyżby sarkazm przez mnie przemawiał )

  10. #80
    Użytkownik Quadrifoglio Verde Avatar Czarny_28
    Dołączył
    11 2010
    Mieszka w
    Dębica RDE - podkarpackie
    Auto
    AR 159 SW, Progression, Nero Oceano, 1.9 JTDm 16V, 2006r.
    Postów
    6,825

    Domyślnie

    julowalker przesadzasz juz.Raczej kazdy chcialby naprawic tanio a zarazem dobrze swoje auto.Ja sie na tym nie znam ale przemawia do mnie to co mowi Tomek

Podobne wątki

  1. [159] Poradnik do Korekty Wtrysków
    Utworzone przez Fryta118 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 09-01-2016, 18:28
  2. KOREKTY WTRYSKÓW 1.9 jtd 16v
    Utworzone przez Michał 12 w dziale 156
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 09-08-2015, 16:34
  3. korekty wtrysków
    Utworzone przez Bartol w dziale 147
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 07-06-2015, 13:15
  4. [159] Korekty wtrysków.
    Utworzone przez zahmitokersoken w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post / autor: 27-12-2014, 21:16
  5. Korekty wtrysków 1,9 mJTD 16 V
    Utworzone przez Grand231 w dziale 147
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 04-10-2013, 08:34

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory