Jeszcze do niedawna byłem święcie przekonany, że skrzypią mi górne wahacze ale, no właśnie, zaczęło się od wymiany dolnych- miały luzy, nadawały się tylko do wymiany- wymieniłem oczywiście TRW, usztywnił się dół, to odezwała się góra...skrzypienie i stukanie- diagnoza- luzy na górnych wahaczach- wymiana na nowe, oczywiście TRW- no i nadal ZONK- dalej skrzypi z przodu!!! Ale zacząłem się temu przysłuchiwać i mam pewność, że skrzypienie pochodzi z układu kierowniczego- jak się jedzie po nierównościach, to raz skrzypi, raz nie, ale jadąc po równym ok. 30-40km/h zauważyłem, ze przy ruchach kierownicą pojawia się skrzypienie- żadnych dziur gładko, lekki ruch w prawo- skrzypi, powtórka, skrzypi. Co mogę mieć nie tak? Miał ktoś z was coś takiego?W tym tygodniu chyba już nie dam rady podjechać do mechanika, ale może Wy mi coś podpowiecie???