Cześć Wszystkim.Na wstępie się przyznam że jestem mechanicznie laikiem.Mam problem, dziś troszkę przycisnąłem (krótki dystans, ok 6500obr), później kilka skrzyżowań dalej, alfina straciła moc, ciężko rusza, gaśnie przy hamowaniu (jak wcisnę sprzęgło obroty mocno spadają - jak nie dodam gazu to gaśnie). Odpala w miarę normalnie, na luzie obroty falują ( 500-1000obr ) ale nie gaśnie. Już pod domem zauważyłem też że dziwnie coś stuka (zwłaszcza jak dodać obrotów) oraz, (choć nie mam pojęcia czy ma to związek ani czy pojawiło się to teraz czy już wcześnie) widać zabrudzenia od oleju w miejscu jak na zdjęciu (ale tylko tam, w tym wgłębieniu).Jeśli to możliwe proszę o wstępną diagnozę (ew. możliwe koszty itp).Z góry dziękiPozdrawiam