witam!
stwierdzilem ze nie bede sciagal co chwile opon z felg, zakupilem przed zima stalowki na zimowki a wczoraj zmienilem kola, zalozylem alusy z letnimi oponami, byly wywazone przed poprzednia wiosna to stwierdzilem ze juz nie bede znow ich wywazal, niestety nie zapisalem ktore kolo po ktorej stronie bylo,przod czy tyl etc
zmienilem, gdy ruszylem poczulem lekki stuk z okolic jednego koła ale to wszystko jade normalnie zadnych stukow/szumow etc wyjezdzam na ulice i widze, ze aby jechac prosto musze trzymac kierownice lekko w prawo, jesli trzymam prosto sciaga troche w prawo
czy jest to kwestia ponownego wywazenia kół? czy moze trzeba ustawic zbieżnosc/geometrie ?
mam lekkie luzy na przednich dolnych wahaczach i planowalem, ze jak je wymienie to wtedy pojade zrobic geometrie, planowalem w weekend wieksza trase tj. 200km i z powrotem, ale teraz sie zastanawiam czy nie lepiej wczesniej pojechac na zbieznosc ?
jakie moga byc konsekwencje takiej jazdy po 400km, bardziej starte jedne krawedzie opon czy cos jeszcze ?
pozdr