2,4jtd 136km muli, dużo pali, kopci, ciezko wkreca sie na obroty

[1etnies1]

Zwracam sie do Was z prośbą ponieważ mam problem z moja bella.2,4jtd 136km 2000r- problem jest następujący. Od dłuższego czasu auto mam zmulone, nie ma efektu wciskania w fotel jak to miało miejsce wcześniej. Auto ciężko się wkręca na obroty, dla przykładu start ze świateł pod górkę równa się z tym że trzeba ją solidnie kopnąć. Przy wkręcaniu się na obroty puści lekkiego dymka i wysokie spalanie około 2 litrów więcej niż do tej pory. Wymieniona została przepływka z filtrem powietrza 2 miesiące temu, turbina bo starej nie dało się zgasić , sprzęgło, koło dwumasowe, zrobiłem też z hamulcami bo stare lekko trzymały. górna rura ic-kolektor została wymieniona. Gdzie szukać przyczyny? Zastanawia mnie katalizator i czy łącznik elastyczny wydechu może mieć na to wpływ, kiedys jak mi zle zespawał go mechanik i wydech spadł na łączniku autem nie dało się poruszać. Znalazłem wiele podobnych tematów ale tam silniki 140 konne gdzie turbina sterowana jest przez podcisnienie. Egr jest zaślepiony

[mac!ek]

Co oznacza, że starej turbiny nie dało się zgasić???

[1etnies1]

Kolego puściła dyma na autostradzie spadek mocy, zjechałem na bok i już auta nie mogłem zgasić dopiero wrzucenie na 5 i puszczenie sprzęgła pomogło. W skrócie puściła olej do silnika

[mac!ek]

Po jakim czasie udało się zdusić? Sekundy? Minuty? Jak po tym wyglądały stany płynów? Czy głowica była ściągana i sprawdzana?
Wtryskiwacze sprawdzane?

[1etnies1]

Powiem tak, problem był już wczesniej to wyszło w trakcie, cała sytuacja trwała może 10-15 sekund oleju jeszcze troche było pozostałe nie ruszone. Nie sprawdzane były ani głowica ani wtryski. Turbine wymieniłem sobie sam.

[jacek83]

A co ze sprzęgłem przy takich obrotach wrzucenie biegu i sprzęgło trup. A nie masz klapy gaszącej? wiem że łatwo powiedzieć niż zrobić. jeśli duża ilość oleju poszła w rurę może masz zawalony katalizator ? sprawdzałeś go? Chyba musisz zrobic logi bo bez tego ani rusz. A ile oleju zostało w silniku może się nie przytarł...... w głowicy to tylko uszczelka mogła paść bo coż innego.....

[mac!ek]

To krótko.
Do ilu skoczyła temperatura?
Czy ubyło chłodziwa? Olej w chłodziwie? Chłodziwo w oleju? Ile oleju zostało w misce? Czy czyściłeś dolot z oleju?
Wyregulowałeś turbo żeby dawało właściwe ciśnienie?

[xweb]

Sprawdziłeś wszystkie rury od turbo - tę między turbiną a IC, piszesz o górnej tylko...\
Jakie błędy komputer wywala?

[1etnies1]

Sprzęgło miało wtedy jakies 2000km, i to trwało chwile więc staram sie wykluczyć. Auto wtedy skoczyło na czerwone w temperaturze jednak chłodziwa nie ubyło więcej niż minimum.
Piszecie o logach, mam fiat ecu scan ale gdzie ich szukać, czy chodzi wam o wykresy. Wykluczam ze to wina przygody z turbem ponieważ tak było już wczesniej. Zastanawia mnie najbardziej ten wydech ponieważ tak jak pisałem jak kiedys był nie szczelny auto nie chciało wogule jechać, czy w wydechu musi być jakaś kompresja? jestem w stanie sprawdzić katalizator domowym sposobem? spotkaliście się może z jakims preperatem do wykrywania dziur w dolocie coś ala te do klimatyzacji czy gazu, pytam ponieważ nic nie widać na nim żeby był popękany

[xweb]

Wydech jest ważny w benzynie, w dieslu to nie jest tak istotne, katalizator możesz mieć przytkany, ale to sprawdzisz wywalając puszkę (?) - poprawcie mnie jeśli się mylę.

W dolocie będzie świszczeć intensywnie turbina jeżeli będzie dziura - lubi pękać rura dolna i wtedy masz brak mocy, ale i intensywne kopcenie - w sumie to zależne od wielkości dziury - jeżeli za Tobą zostaje chmura dymu - to z dużą dozą prawdopodobieństwa dziura w dolocie.

Czy przepływomierz masz oryginalny? Może masz możność przełożenia z innego auta, aby wykluczyć?

Myślę, że możesz poczytać o logowaniu JTD i wrzucić logi z prób. To trochę wróżenie z fusów, logi z FES odpowiednie musisz zrobić - zawęzisz przez to grono podejrzanych; bodaj tutaj masz sporo: http://www.forum.alfaholicy.org/147_...slugi_jtd.html