Auto hamowane dwa razy na tej samej hamowni przez tego samego czlowieka w odstepie 4 miesiecy. W miedzy czasie zostal zmieniony olej z polsyntetyka polowa stanu, na 10w60 shell stan oleju pelny. Paliwo na 95 Vpower, Militec do silnika ( wiem,wiem ale leje go od 10 lat i nic zlego sie nie dzialo a moze i pomaga, kto wie. Pytanie co sprawilo poprawe w calym zakresie obrotow i czemu po 6000 tys jest juz spadek mocy? Maks to 240 i wiecej ani kilimotra nie pojdzie i to licznikowej predkosci. Ogladalem w internecie jak spoko kreca sie do 260 licznikowo. Czy cos z nia nie tak? Nie chodzi o to aby tyle jezdzic ale zastanawia mnie to skoro trzyma serie a nawet wiecej to czemu nie idzie tyle ile powinna. Dodam, ze mam opcjonalny spojler na dole,ktory niby zwieksza o 8 kmh predkosc. Czy nie powinien miec tej mocy troche wyzej. Dajcie znac jak wasze sie zachowuja. Opony to 225 18 40 czyli tak ma byc. Jakie wasze sugestie. Za malo paliwa u gory czy jak?