Panowie od której strony zacisku zaczynaliście odpowietrzanie?? Od wewnątrz czy zewnątrz, czy może oba naraz? Pytam bo też mnie to czeka. No i może ktoś się wypowie po dłuższym użytkowaniu jak u was z piszczeniem?
Panowie od której strony zacisku zaczynaliście odpowietrzanie?? Od wewnątrz czy zewnątrz, czy może oba naraz? Pytam bo też mnie to czeka. No i może ktoś się wypowie po dłuższym użytkowaniu jak u was z piszczeniem?
Obojętnie, ze wskazaniem na zewnętrzną stronę A na piszczenie smar miedziany na klocki i ich prowadnice (te stalowe blaszki) oraz czyste bolce. Więcej nie zrobisz i jak piszczy to piszczeć będzie. Nieraz taki urok połączenia tarcza-klocki. Usportowione zestawy lubią piszczeć, np u mnie popiskuje ds2500 na gładkiej brembo, ale mi to "wisi" jeśli auto staje dęba
Ostatnio edytowane przez slavol ; 17-04-2016 o 09:50
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
Czyli co odpowietrzam najpierw zewnęntrznął strone zacisku na zero i potem wewnętrzna?? Czy na przemian raz zew raz wew
Zajrzyj dobrze do blaszek tam najczesciej lezy wina piszczenie.
Wysłane z iPhone 6s Plus za pomocą Tapatalk
Dzięki slavol. Omen chodzi o blaszki te od góry klocka??
Tak
Wysłane z iPhone 6s Plus za pomocą Tapatalk
Te po bokach klocka, wewnątrz zacisku. Często tak zasyfione że ich nie widać.
Mustang 2012 3.7 V6 , na razie musi wystarczyć...
A już kumam które, to co wykręcić je i nasmarować tak??
- - - Updated - - -
Te co na tym filmiku?? https://www.youtube.com/watch?v=m1HfJwB2rsY
Dla tych którzy pytali czy heble ze 166 po swapie do 159 piszczą mogę już coś powiedzieć. Tak niestety piszczą. Jak hamulce są zimne jest ok ale jak dostaną wysokiej temperatury piszczą głośno.Jest tak : jak chcesz mieć ciszę przy hamowaniu to trzeba delikatnie długo hamować albo robić hamowanie "kosa" wtedy jest ok , ale niestety przy normalnym hamowaniu jak to zwylke się robi na co dzień heble prują "mordę" jak cholera. Jedyne pocieszenie że hamulec po swapie jest zdecydowane lepszy od fabrycznego przedliftowego jednotłoka i sam swap jest nie drogi, a co ciekawe to klocki hamulcowe od 166 brembo to te same klocki co w dużym brembo ze 159.
Moim zdaniem przyczyna leży w tym że klocek wystaje 1mm poza tarczę. Dlaczego tak sądzę ? . Dlatego że te zaciski ze 166-ki miałem wcześniej zamontowane w stilo multiwagonie na adapterach i była cisza , nigdy nawet najmniejszego pisku nie usłyszałem.
Może rozwiązaniem byłyby tarcze 310. Tylko nie wiem skąd takie wziąć.