Witam wszystkich, wpierw wymaluję historię przypadłości łatwiej będzie zrozumieć (być może bolączkę ) odkąd kupiłem alfę szukałem na waszym forum wskazówek podążałem ich śladem lecz zawsze odbijałem się jak od ściany, postanowiłem więc zarejestrować się i spytać wprost.
Otóż. gdy kupiłem auto wszystko działało, jak trzeba lecz nagle przy odpalaniu zaświeciła się kontrolka skrzyni po lewej taka z lewarkiem doszedłem z waszego forum że to od przegrzania skrzyni?(ale silnik był kompletnie zimny) gdy przestawiłem lewarek na sport pokazywało czasami że jest bieg 1 a czasem 4 lecz działała jakby cały czas była na 3. sprawdziłem olej tą okrągłą kostkę co wchodzi do skrzyni kostki pod maską jak i przy tunelu. podjechałem do servisu(przez chwile działała leczy gdy miała wbić 2 bieg znowu weszła w awarię i jechałem pół drogi na 1 biegu ;/) podpieli się pod komputer i zdiagnozował błąd elektryczny gdyż nie dało się wykasować trybu awaryjnego wciąż natychmiastowo powracał,( mechaniczne podobno sie da dopóki znów się nie poślizgnie czy coś takiego)
Zajrzałem więc do komputera od skrzyni, widać że ktoś się już tam dobierał bo poklejony silikonem, gdy go otworzyłem widać było frankenstein'a jakiegoś maniaka. Pełno lutu na popalonych stycznikach. Niestety naklejka na komputerze była nie czytelna jak by ktoś ją nitro z czyścił na biało. spędzając godziny na allegro doszedłem do tego że komputery od alfy mają nr 0 260 002 453. lecz zauważyłem niestety wczoraj że ten który zamówiłem miał nr 001 na 2 linijce od dołu a większość ma 002 (zaznaczyłem czerwoną ramką o który nr mi chodzi) http://oi62.tinypic.com/2hhkg1u.jpg udało mi się odczytać iż ten komputer który miałem wcześniej(poklejony,popalony) miał 002 przy podpinaniu "nowego" 001 awaria skrzyni była nadal oprócz przy przerzuceniu na tryb sport kontrolka awarii znikała lecz biegów nie dało się przerzucać, przed wyłączeniem auta kontrola awarii zaczęła mrugać ale tylko na biegu D. następnego ranka podłączyłem stary komputer który lekko pod lutowałem w najbardziej tragicznych miejscach aby sprawdzić czy to coś da i eureka kontrolka awarii zniknęła i przerzucała biegi jak odrodzona pojechałem do pracy uradowany lecz gdy wsiadłem do auta z zamiarem powrotu znów była awarii'a. Załamałem się i towarzyszyła mi ona całą drogę powrotną.. dziś chciałem sprawdzić może czy wciąż auto jest na mnie obrażone podłączyłem stary komputer przekręciłem na zapłon i nic się nie wyświetlało po checku zegarów na wyświetlaczu jakby był odłączony komputer skrzyni bez kontrolki awarii również na tym 001 nic się nie dzieje i nie odblokowywuję magnesu na lewarku od skrzyni. Da się jeździc jak palcem go wcisnę przerzucić bieg ale to wciąż awaryjny tryb.
I po tej całej przygodzie i wypocinach brakuje mi pomysłu. Prąd do kostki sterownika/komputera skrzyni chodzi sprawdzałem probówką. czy przez podpięcie tego (prawdopodobnie złego 001) zepsuł się komputer silnika? ( podobno on współpracuje z tym od skrzyni) czy gdzies na przewodach szukać?. kompletnie już głupieję a to jest b.fajne autko i chciałbym się cieszyć nim w całości a tak tylko stoii gdyz wolałbym nie wbijać się w korki na awarii skrzyni. ;/ padam na kolana przed waszmością o radę i wybaczcie za ścianę tekstu. pozdrawiam